Żona Diabła -  Magdalena Szweda Recenzja


Autor: Magdalena Szweda
Tytuł: Żona Diabła
Wydawnictwo: Niezwykłe
Data wydania: 2022.01.05
Ilość stron: 272
Ocena: 7/10


                             Opis:

Autorka Króla Midasa i Doręczyciela powraca z nową, ekscytującą powieścią!
Dante Fiorucci jako przyszły spadkobierca mafijnego królestwa na polecenie ojca musi się ożenić. Dzięki małżeństwu dwie rodziny mafijne zawrą sojusz, a Dante będzie mógł przejąć konkurencyjny klub, którego właścicielką jest jego przyszła żona. 
Dwudziestopięcioletnia Alice Galante jak na córkę mafii jest całkiem niezależna. Zarządza odziedziczonym po dziadku klubem i może poszczycić się tym, że jest on najpopularniejszym lokalem w mieście. Trudny charakter dziewczyny sprawił, ze do tej pory ojciec z nikim jej nie swatał. Ale do czasu…
Teraz Alice ma zostać żoną Dantego Fiorucci. Szybko orientuje się, że mężczyzna oczekuje od niej podporządkowania i całkowitego posłuszeństwa. Dodatkowo nie ma zamiaru być jej wierny. Wszystko, co udało się zbudować Alice, zostaje jej brutalnie odebrane. 







To moje pierwsze spotkanie z Magdaleną Szwedą i było ono wyjątkowo interesujące.
                      Alice, dwudziestopięcioletnia córka mafii. Wychowywana twardą ręką, bez najmniejszej odrobiny ciepła ze strony rodziców.
"Tak, tatusiu, niespodzianka! Masz córeczkę."
Dzieciństwo głównej bohaterki było traumatyczne, co spowodowało rozwinięcie jej niezwykle silnego charakteru.
Alice jest twardą bohaterką, jednak wewnątrz niej skrywa się mała, zagubiona
dziewczynka pragnąca ciepła i miłości. 
"Zawsze uważał mnie za słabą, to dziadek był tym, który we mnie wierzył i szykował na swojego następcę."
Czy wszystkich uczuć, których pragnęła i wewnątrz siebie skrywała, zazna u boku przyszłego męża?
             Dante, dwudziestoośmioletni mężczyzna i przyszły spadkobierca mafijnego królestwa.
"Byłem królem i nikt nie mógł odebrać mi tego tytułu."
Okrutny, podły, zimny i bezwzględny oraz seksowny mężczyzna. Na polecenie ojca musi się ożenić, ale czy sam tego chce?
"Niczego nie pragnąłem teraz bardziej niż odwołania tego cholernego ślubu, ale nie pozwalał mi na to honor."
Szczerze mówiąc to, jak traktował główną bohaterką, było okrutne, bo zamiast spróbować się do niej zbliżyć, on chciał zaspokoić "swoje potrzeby" i wymagał od niej "spełnienia małżeńskich obowiązków".
                               Dante i Alice są, jak dwa płomienie, tańczące wśród wichrów, które mogą spowodować bardzo potężne zniszczenia. Od początku ze sobą walczą, zamiast spróbować się dogadać. Oprócz pałającej do siebie wzajemnej nienawiści czują do siebie silny pociąg fizyczny.... 
"Nachyliłam się do jego ust i dotknęłam je swoimi wargami. Dante od razu nimi zawładnął, pogłębiając pocałunek, jednocześnie bawiąc się moim językiem. Cicho jęknęłam, przyśpieszając swoje ruchy. Byłam tak bardzo blisko. Dante musiał to wyczuć, bo włożył między nasze ciała rękę i odnalazł moją łechtaczkę. Kilka energicznych dotknięć i wybuchłam. Rozkosz zalała całe moje ciało. Drżałam w objęciach męża, który również po chwili do mnie dołączył. Poczułam ciepło jego nasienia."
Czy coś w końcu sprawi, że się dogadają????

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Niezwykłemu.

Komentarze

Popularne posty