Ustrzelić marzenia - Anna Goszczyńska Recenzja

Autor: Anna Goszczyńska

Tytuł: Ustrzelić marzenia

Wydawnictwo: Ridero

Data wydania: 2022.06.02

Ilość stron: 292

Ocena: 3/10

                            Opis:

Klara Czerń to wschodząca gwiazda piłki nożnej. Swoją pasję stawia na pierwszym miejscu, bo to jedyna miłość, która nigdy jej nie zawiodła. Wszystkie związki kończą się tak samo, a matka zaślepiona wydarzeniami z przeszłości, odsuwa ją na boczny tor. Ukochany dziadek umiera, a jedyne bogactwo jakie Klara posiada to niezwykły dar do gry w piłkę nożną, przyjaciółkę Igę, która jest dla niej jak siostra i marzenia. Marzenia które w tym akurat przypadku, zamiast spełnić musi sobie ustrzelić. Pewnego dnia los postanawia być łaskawy dla Klary. Ale czy aby na pewno? Zbieg okoliczności, stawia na jej drodze selekcjonera Reprezentacji Polski, który proponuje jej powołanie do kadry. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to drużyna męska. Przed młodą dziewczyną, drzwi do piłkarskiego świata stają otworem, ale czy ona na tyle kocha piłkę aby znieść wszystkie trudności, z którymi przyjdzie jej się zmierzyć? Czy nowo poznany zawodnik drużyny okaże się tym jedynym?

I najważniejsze, jaką cenę przyjdzie jej za to wszystko zapłacić?

                     Klara Czerń jest wschodząca gwiazdą piłki nożnej, to jej pasja i miłość, która nigdy jej nie zawiodła i jest dla niej najważniejsza. Pewnego dnia los postanowił się do niej uśmiechnąć i stawia na jej drodze selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej, który proponuje jej powołanie do kadry. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to drużyna męska.

Przed młodą dziewczyną drzwi do świata sławy stoją otworem. Natomiast sława to nie tylko wszelkie przywileje i przyjemności z tym związane, ale też trudności i trudne sytuacje, które mogą ją zdawać w jej głowie pytanie,

 "Czy podjęła dobrą decyzję?"

Czy Klara zyska szacunek, podziw wśród kolegów z drużyny? 

„Niestety miał rację i liczyłam się z tym,

że chłopacy mogą być wrogo nastawieni do mojej osoby. W końcu kobieta w męskiej drużynie to obciach, chociaż z drugiej strony nie prosiłam się o to, więc czemu miałoby się to odbijać na mnie?”

Czy nowe uczucie z jednym z nich to być może będzie coś głębszego? 

Jaką cenę zapłaci dziewczyna za swoje spełnienie marzenia?  

„Chciałam zacząć krzyczeć, ale nie mogłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku, jakby ktoś wyłączył mi zdolność mówienia.

Musiałam coś zrobić”.

                                        Klara nie miała łatwo w życiu rodzinnym i prywatnym, matka traktowała ją dość chłodno, jej brat był w oku ich matki ideałem i osobą, której nasza bohaterka według niej miała czerpać przykład, natomiast każdy z nas ma swoje marzenia i cele, które nie koniecznie są spełnieniem oczekiwań rodziców, co moim zdaniem jest bardzo ważne, bo osobiście uważam, że rodzice nie mogą decydować i planować przyszłości swoich dzieci, w takiej sytuacji znajduje się właśnie nasza Klara, która w moim odczuciu miała dosyć swojej rodzicielki za raczej stosunku, jaki miała do jej osoby i nie dziwię się jej, ponieważ sama na jej miejscu miałabym dosyć takiego traktowania...

” — Klaro siadaj! Jak ty się zachowujesz? Powinnaś być wdzięczna bratu, że o tobie pomyślał. Zrozum, że to wielka szansa, druga taka się może nie przydarzyć, byłabyś niemądra gdybyś odmówiła”. 

Kiedy dostała wymarzoną szansę, stawia wszystko na jedną kartę, żeby spełnić swój cel, jednak jak to była w świecie fleszy nie ominęły jej nieprzyjemne sytuacje, zwłaszcza jedna z nich, która nie powinna mieć miejsca i cieszę się, że główna bohaterka, zamiast uciec z płaczem, to pojechała po całości...

"— A ty powinieneś trzymać łapy przy sobie!

— Wiesz Klaro, większości dziewczyn się

to podoba. Trzeba korzystać z okazji i wcale

nie musisz robić tych testów, żeby mieć wynik pozytywny."

Klara zyskała moją sympatię za jej cięty język, szczerość i to, że nie dała sobie w kaszę dmuchać, z kolei nie polubiłam jej z nią.  

       Szczerze mówiąc, nie za bardzo sięgałam po książki z motywem piłki nożnej i cieszyłam się, że będę mogła przeczytać i zrecenzować tę pozycję, ale trochę się zawiodłam.

Było kilka ciekawych momentów, ale ta historia w ogóle mnie nie wciągnęła, myślałam, że będę się przy niej świetnie bawić, zamiast tego czytałam płytką historię.

Dziękuję za egzemplarz autorce i Wydawnictwu Ridero.