Rage - Alicja Skirgajłło Recenzja 

Autor: Alicja Skirgajłło 

Tytuł: Rage 

Wydawnictwo: Editio red 

Cykl: Romans mafijny#3

Data premiery: 2021.06.16

Ilość stron: 400

Ocena: 6/10

                            Opis:

Brawurowa kontynuacja przebojowej serii Alicji Skirgajłło!

Bracia mafiosi, opanowany twardziel Declan i jego nieobliczalny brat Joshua powracają, by znowu wpakować się w kłopoty. Tym razem jednak nie oni znajdują się na pierwszym planie opowieści ― aktualnie pomocy braci potrzebuje Jacob. Ich pracownik, ale także serdeczny przyjaciel, który właśnie stanął oko w oko z demonami własnej przeszłości. I nie spocznie, dopóki ostatecznie się z nimi nie rozprawi. Tropy prowadzą do środowiska handlarzy żywym towarem, a to wywołuje obrzydzenie nawet w mafijnych twardzielach, którzy niejedno w życiu widzieli. Declan, Joshua, Jacob i ich rosyjski wspólnik Siergiej będą musieli zejść niemal na samo dno piekieł. Ale nawet tam, w najgłębszych ciemnościach, można odnaleźć nadzieję... i miłość.

Bohaterowie popularnego mafijnego cyklu Alicji Skirgajłło powracają w opowieści pełnej adrenaliny, sensacji i namiętności.

Uwaga ― czeka Was ostra czytelnicza jazda!

Uwaga  może zawierać spoilery !!!!

To moje trzecie spotkanie z Alicją Skirgajłło i się nie zawiodłam. Było zabawnie, dużo humoru i napięcia oraz seksu. Autorka mogłaby ciut więcej dopracować i wykreować bohaterów i sceny erotyczne a tak to jest po prostu zajebiste. 

Trzecia część serii. Ta część skupia się na Jacobie i Sergieju, na ich odczuciach, historii i przeszłości. To zdanie na okładce "Ich losy połączyła miłość do jednej kobiety... " jest tak dużym spoilerem a jednocześnie bardzo ukrytym, że czułam, że to może być to ale miałam dużo wersji myślowych. 

Jacob

Wycierpiał w życiu dużo, służył w wojsku, przez swoją podłą żonę stracił siostrę, córkę i matkę. Ma przy sobie najlepszych przyjaciół, którzy są jego rodziną. Wspiera swoich przyjaciół bo są rodziną i braćmi np.: wpadł na pomysł jak uratować małżeństwo Declana co było po prostu świetne i zabawne i był to jeden z wielu ulubionych momentów w całej serii. 

Nicole/Natalie

Od właściwie kiedy była nastolatką trafiła do burelu wbrew jej woli, traktowana po prostu w ohydny, podły sposób. Była traktowana jak zwierzę i towar na licytacji  naprawdę jej współczułam. Z czasem dowiadujemy się kim jest Nicole i ja czułam już przed tym kiedy zaczęłam czytać to kim jest i w jedną z myśli trafiłam. 

Sergiej 

Boss rosyjskiej mafii, czterdziestokilkuletni mężczyzna też wiele przeżył. 

Jest zimnym sukinsynem, traktuje kobiety przedmiotowo bo ma ku temu powody ponieważ żona go zdradziła a dla przyjaciół i rodziny potrafi być świetnym bratem i przyjacielem i dobrym człowiekiem ponieważ: nie zerżnął kobiety wbrew jej woli tylko dlatego, że to  jej zawód bo uszanował to, że nie chce i się boi za co ma u mnie punkty, wspierał przyjaciół zawsze w potrzebie np.: jechał w pościg samochodem razem z przyjaciółmi by uratować dziecko kumpla a to godne podziwu. 

Relacja pomiędzy Sergiejem a Natalie była na początku  opiekun i podopieczna a później z każdym rozdziałem zaczęła się przeradzać w coś ciepłego, gorącego, dobrego. Bohater był naprawdę cierpliwy, do zbliżeń nie doszło długo. Kochali się powoli a potem uprawiali ostry seks np.: kiedy bohaterka opowiedziała mu o swoim życiu jak i przeszłości to to wyłowało w nim wzruszenie, że zaczął płakać jak dziecko a potem kochali się wolno i namiętnie delektując się sobą albo to jak po licytacji pieprzyli się szybko i ostro i serio pożądanie i napięcie było mocno nasycone płomieniami. 

Declana, Joshuę  oraz Holly i Miley 

Było mniej ale też zabawnych i ostrych scen nie brakło. Bohaterowie byli tak samo wykreowani jak w Trapped i Claimed. 

Simon Masan to skończony chuj i po prostu bydlak bo handel żywym towarem i prowadzenie domów publicznych, gdzie były prostytutkami nawet nieletnie dziewczyny jest po prostu szczytem wszystkiego... 

Naprawdę polecam całą serię. Jest dużo śmiechu jak i humoru a zresztą pozytywne recenzje same tej serii mafijnej przekonują ale każdy ma inną opinię.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Editio red i grupie Helion.