Krawy obowiązek. Sophia. - Amelia Sowińska Przedpremierowa Recenzja patronacka 
Autor: Amelia Sowińska 
Tytuł: Krwawy obowiązek. Sophia. 
Seria: Krawe obowiązki(tom 1) 
Wydawnictwo: Niezwykłe 
Data premiery: 2021.09.08
Ilość stron: 454
Ocena: 10/10


                         Opis:

„Boże, daj mi siłę, bym wyszła żywa z tego piekła”.

Dwudziestodwuletnia Sophia Esposito pracuje w nowojorskiej kawiarni i prowadzi zwyczajne, beztroskie życie. Skrycie marzy o studiowaniu filologii angielskiej. Jednak pewnego dnia wszystko, co dotychczas wiedziała o sobie i otaczającym ją świecie, bezpowrotnie się zmienia.

Kobieta zostaje porwana, a potem siłą sprowadzona do swoich biologicznych rodziców. Cieszyłaby się, że może poznać matkę i ojca, gdyby nie fakt, że oboje okazują się członkami Cosa Nostry. Już na dzień dobry grożą własnej córce śmiercią.

Sophia musi się zgodzić na ich plan i poślubić przyszłego bossa moskiewskiej Bratwy, żeby zapewnić rodzinie intratny sojusz. Siergiej Durov jest starszy od niej o dwanaście lat. W dodatku krążą o nim pogłoski, że swoją pierwszą żonę udusił gołymi rękami.



Debiutancki romans mafijny Amelii Sowińskiej.
Moim zdaniem zajebisty rollercoaster.

Sophia
Dwudziestodwuletnia kobieta. Miała trudne dzieciństwo, czego jej współczułam. Od dziecka nie zaznała ani ciepła, ani miłości. Czy to się zmieni? Niestety nie miała wyboru, jeśli chodzi o małżeństwo„Boże, daj mi siłę, bym wyszła żywa z tego piekła”. Czy da szansę temu czemuś? Czy zazna tego, o czym zawsze marzyła?

Sergiej
Trzydziestoczteroletni mężczyzna, szef moskiewskiej bratvy. Żeni się tylko z obowiązku, a może kryje się za tym coś więcej? "– Moja. Zostajesz. Ze mną. Zawsze" No po prostu miałam ochotę mu wyjebać butelką wódki w pewnym momencie, bo to, co zrobił Sophie, było okrutne.

Relacja pomiędzy Sergiejem a Sophią jest mroczniejszą, smutniejszą, bolesną i pełną miłości wersją "Romea i Julii" oraz "Pięknej i Bestii". Od samego początku było pomiędzy nimi to coś, ta chemia, którą czułam w słowo w słowo. Sceny erotyczne były wypełnione namiętnością i pożądaniem, jak i prawdziwym uczuciem, które było jak afrodyzjak z wytrawnym czerwonym winem a do tego bukiet czerwonych róż. 

Anton i Franco Bardzo ich polubiłam. Wspierali swoich bliskich i wielokrotnie to udowadniali "– Doprawdy? Skończyłaś ze swoim mężem? Siergiejem Durovem, bossem moskiewskiej bratwy? Tym samym, który niecałą godzinę temu prawie rozpieprzył mi dom, bo ubzdurał sobie, że zapewniam ci schronienie?"

Rodzice Sophii i Soraya to chuje, bo na łagodniejsze określenie nie zasługują, co kropka w kropkę mówi już sam cytat "Przez rok, może dwa lata, będzie cię używał. Potem mu się znudzisz, jak każda żona się nudzi, a on znajdzie kochankę. Wtedy odpoczniesz." To samo tyczy się Rodiona i ojca Sergieja, którzy są potworami i psychopatami i moim marzeniem jest, żeby oblać ich absyntem, by mogliby szybko spłonąć.

Świetna, dobrze rozpisana fabuła, jak i pomysł. Ani razu nie zaznałam nudy, tylko czytałam i byłam ciekawa co będzie dalej. Autorka świetnie rozpisała wszystkie wątki, które nie były oczywiste a zaskakujące i przemyślane. Bohaterowie świetnie wykreowani. Cieszę się, że autorka skupiła się najbardziej na głównych bohaterach, ale nie zapomniała przy o pozostałych bohaterach, którzy mieli znaczący wpływ na fabułę. Były momenty, zabawne, które wywoływały we mnie śmiech, ale też, które łamały i chwytały za serce oraz czułe i gorącego napięcia.


Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu NieZwykłemu. 





Komentarze

Popularne posty