Igrzyska Śmierci - Suzanne Collins 

Autor: Suzanne Collins 

Tytuł oryginału: The Hunger Games

Tytuł: Igrzyska Śmierci 

Cykl: Igrzyska śmierci (tom 1)

Wydawnictwo: Media Rodzina

Data wydania: 2012.03.21

Ilość stron: 352

Ocena: 6/10

                               Opis:

"Igrzyska śmierci", pierwszy tom bestsellerowej trylogii Suzanne Collins, trafia do kin! To opowieść o świecie Panem rządzonym przez okrutne władze, w którym co roku dwójka nastolatków z każdego z dwunastu dystryktów wyrusza na Głodowe Igrzyska, by stoczyć walkę na śmierć i życie.

Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a już to zasługuje na miano prawdziwej walki o przetrwanie...

Trylogia Suzanne Collins to prawdziwy bestseller: wszystkie trzy tomy utrzymywały się w czołówce listy bestsellerów magazynu „The New York Times” przez wiele tygodni!

                                      " — Katniss, dziewczyna, która igra z ogniem."

Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a już to zasługuje na miano prawdziwej walki o przetrwanie...

Dwadzieścia cztery osoby. Przeżyje tylko jedna. 

           " — A to dlaczego? — zdumiewa się Caesar.

Peeta jest czerwony jak burak.

— Ponieważ... — zająkuje się. — Ponieważ... Ona tu ze mną przyjechała."

Najpierw oglądałam, filmy teraz dopiero zaczęłam czytać pierwszą część. Balladę przeczytałam jakiś czas temu. Myślę, że większość z nas czytała i oglądała tę serię. Katniss razem z Peetą trafiają do Kapitolu, a następnie ba arenę gdzie będą toczyć z innymi trybutami walkę na śmierć i życie. Polubiłam głównych bohaterów i zdaję sobie sprawę, jak się czują. Mimo obaw i niechęci z początku jednego z nich tworzą sojusz, żeby przetrwać. Suzanne Collins świetnie przedstawia Kapitol jak pole szachownicy. Ta książka bardziej podobała mi się od historii Lucy Grey i Młodego Snowa natomiast nie czuję za bardzo takiego wielkiego hypu. Myślę, że sięgnę po drugą i trzecią część. 

                          Jeśli chodzi o film i książkę, szczerze mówiąc, na filmie bawiłam się zdecydowanie bardziej. A wy co wolicie, film, książka czy może oba?