Lekcja Hiszpańskiego - Aleksandra Pukała Recenzja 

Autor: Aleksandra Pakuła 

Tytuł: Lekcja Hiszpańskiego 

Wydawnictwo: Muza 

Data premiery: 2021.07.21

Ilość stron: 413 

Ocena: 2/10

                          Opis:

Przez żołądek do... łóżka?!

Na pierwszy rzut oka nic ich nie łączy. On, pewny siebie, przystojny szef kuchni, bierze od życia wszystko co najlepsze. Ona, zamknięta w sobie i nieufna po trudnym rozwodzie, chce tylko zarobić w hiszpańskiej restauracji i wrócić do córki. Jakim cudem tych dwoje ląduje w łóżku? I czemu łatwiej im zdjąć ubrania niż rozebrać się z przeszłości? „Lekcja hiszpańskiego” Aleksandry Pakuły to najgorętszy debiut tego lata! Już 21 lipca w księgarniach. 

Adrianna Małecka nie może otrząsnąć się z depresji. Jej „eks”, toksyczny i apodyktyczny prawnik z Trójmiasta, kłamstwem i manipulacją wymusił na niej płacenie alimentów. Mając też na utrzymaniu córeczkę, Klarę, Adrianna decyduje się przyjąć propozycję swojego wujka i na pięć miesięcy wyjechać do pracy w słonecznym hiszpańskim Calpe. Chce przemyśleć swoje życie z dala od codziennych problemów, równocześnie zarabiając w restauracji, w której wuj zapewnił jej pokój. Tam spotyka szefa kuchni, Maksa...

Wysoki blondyn o surowym spojrzeniu, z pochodzenia Polak, od początku wywołuje w Adriannie mieszankę uczuć, które uważała za dawno zapomniane. Od pierwszych chwil przyciąga ją i stanowi nie lada pokusę, ale bolesna przeszłość kobiety stanowi mur nie do przeskoczenia. Jednak jego zbyt duża pewność siebie sprawia, że Adrianna nie może przestać się z nim droczyć. Co gorsza, Maks doskonale wie, jak działa na kobiety i zdaje się być niemile zaskoczony jej chłodem. Adrianna musi codziennie wysłuchiwać przez ścianę jak jej szef-sąsiad doprowadza na szczyt rozkoszy kolejną kobietę. 

Wakacyjną sielankę przerywa telefon od byłego męża. Wystarczyła jedna groźba i garść inwektyw, żeby Adrianna znów poczuła się bezsilna. Chcąc odzyskać kontrolę nad swoim życiem i udowodnić sobie, że słowa byłego męża nie są prawdą, zaczyna na serio rozważać to, co wcześniej było nie do pomyślenia: spędzenie nocy z seksownym szefem…

Aleksandra Pakuła stworzyła powieść gorętszą niż hiszpańskie słońce. Poczuj wakacyjny klimat w tej pełnej emocji historii o poszukiwaniu swojego autentycznego „ja”. „Lekcja hiszpańskiego” to opowieść o stawianiu siebie na pierwszym miejscu, pozbywaniu się toksycznych osób z otoczenia i życiu na własnych zasadach. A także o namiętności, która ma szanse przerodzić się w prawdziwe uczucie.

Jeśli kiedykolwiek miałaś toksycznego faceta – ta książka jest właśnie dla Ciebie!

Pierwszy raz spotkałam się z twórczością, Aleksandry Pakuły  i nie przypadła mi do gustu.

Adrianna
Silna bohaterka oraz młoda mama. Podziwiam ją bardzo za tyle siły i odwagi, bo mało, która kobieta ma siłę odejść z dzieckiem od toksycznego męża. Rozumiałam ją doskonale, kiedy musiała rozstać się na jakiś czas z córką oraz praktycznie sama ją wychowywać tylko szkoda, że za bardzo nie czułam tego, co główna bohaterka.

Maks
Szef kuchni, restauracji w Hiszpanii. Kretyn i notoryczny kobieciarz, z czym się po części zgadzam. Czy zmieni się, kiedy na jego drodze stanie wykończona psychicznie, jak i fizycznie kobieta?

Z relacji szef i pracownica może się udać coś więcej? Czy Adrianna nie podda się bez walki o swoją córkę?

Jakub
Totalny drań i chory na umyśle. Nie wiem jak, mógł robić takie rzeczy własnej rodzinie. Powinien iść na terapię, a zamiast tego wolał się zachowywać jak się, zachowywał.

Gorzko-słodka historia o miłości, główna bohaterka doświadczyła przemocy ze strony ojca swojej córki, który powinien być dla niej oparciem, opiekunem, kochankiem a stał się zły. Czas z lekturą minął mi nużąco, od jakoś połowy przewracałam strony z frustracji a szkoda.
Relacja pomiędzy Maksem a Adrianną od momentu poznania zaczyna się rozwijać dość szybko, ale zamiast odczuwać, gorące emocje z tym związane to w zamian otrzymałam płytkie i tandetne emocje w stylu pięcioprocentowego piwa oraz słabo wykreowanych bohaterów.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Muza.