Miasto Mafii - Kinga Litkowiec Recenzja 

Autor: Kinga Litkowiec 

Tytuł: Miasto Mafii 

Wydawnictwo: Muza 

Data premiery: 2021.07.28

Ilość stron: 320 

Ocena: 2/10

                           Opis:

„Ta historia to nie petarda. To istna bomba. Absolutny must-read”

K.C. Hiddenstorm

On – gangster, ona – kobieta szukająca swojego miejsca na Ziemi. Dwudziestotrzyletnia Emma Greene znajduje spokój i wytchnienie w małym miasteczku na obrzeżach Nowego Jorku. Ma pracę i przyjaciół, czuje, że wreszcie jest tam, gdzie powinna. Wszystko zaczyna się układać i już nic nie jest w stanie zburzyć jej poukładanego świata. Czy naprawdę? Rzeczywistość okaże się zupełnie inna…

 

Wymarzone Randall dla Emmy zamienia się nagle w Miasto Mafii, którym rządzą Bracia Rossi. Wielu mieszkańców decyduje się na przeprowadzkę. Ale nie Emma – ona bacznie przygląda się temu światu, w którym zbrodnie i przemoc są na porządku dziennym. I to ją właśnie intryguje. Tajemniczy mafiosi również interesują się dziewczyną. Szczególnie jeden z nich... Arthur. Emma nie ma pojęcia, że stała się obsesją mafijnego przywódcy.

Dziewczyna nieoczekiwanie jest świadkiem zdarzenia, które wciąga ją do zakazanego świata wielkich pieniędzy i szemranych interesów. Panuje tam jedna zasada: bezprawie. Arthur wreszcie ma okazję zbliżyć się do niej. Czy wykorzysta Emmę? A może wręcz przeciwnie – zaopiekuje się nią? Dziewczyna jest nieugięta, odważna i niepokorna. Te cechy jej charakteru przyciągają go do niej jeszcze mocniej… 
Jak zakończy się historia romansu, który zrodził się między intrygującą Emmą a zabójczo przystojnym szefem mafii Arthurem? Przekonajcie się!

Debiut mafijnego romansu w nowej odsłonie. Po raz enty stykam się z twórczością Kingi Litkowiec i nie porwała mnie ta historia.

Emma
Uparta, ale też wrażliwa. Jedno wydarzenie sprawia, że trafia do domu mafiosa. Co z tego wyniknie.

Artur
Starszy brat Ethana i Lucasa
Boss mafii. On i jego bracia rządzą miastem. Zawsze dostaje to, co chce.

Jedna noc odmieni ich życie. Bohaterka od początku czuje niechęć do Artura. Czy zwykła niechęć i nienawiść do mężczyzny zmieni się w coś więcej? Czy Artur wypuści ją ze swoich rąk?

Opis świetny, ale nieudany. Bohaterowie średnio wykreowani. Emocje i odczucia oraz dialogi w miarę rozpisane, ale bez przesady. Uczucie między Arturem a Emmą było jak mała lampka słodkiego wina.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Muza.