Niedoskonały - Ewelina Nawara & Małgorzata Falkowska Recenzja 


Autor: Ewelina Nawara & Małgorzata Falkowska 
Tytuł:Niedoskonały 
Wydawnictwo: Muza 
Data premiery: 2021.08.04
Ilość stron: 312 
Ocena: 0/10



                            Opis:

Simon nie potrafi poradzić sobą z traumą po wypadku. Zamknął się w domu, oraz, co gorsza, w sobie. Odtrąca nawet przyjaciół. Zaniepokojeni jego stanem mają nadzieję, że ratunkiem okaże się Majka - pyskata przyjaciółka Olimpii, głównej bohaterki „Nieosiągalnego”. Dziewczyna zgadza się pomóc chłopakowi i szybko stwierdza, że Simon wcale nie jest Bestią, do za jaką uważają go inni… Małgorzata Falkowska i Ewelina Nawara zapraszają ponownie do Martagonu! Premiera „Niedoskonałego” już 4 sierpnia!

Simon okazuje się być opiekuńczym i troskliwym facetem, który stopniowo kradnie serce Majki. Między młodymi ludźmi narastają namiętność i pożądanie . Coś, co nie miało prawa się wydarzyć, jednak się wydarza i daje początek uczuciu silniejszemu od wszystkiego. Oboje starają się ukryć przed światem i przed sobą łączącą ich więź. Swoje zachowanie tłumaczą chwilowymi porywami pożądania, czysto przyjacielską relacją z seksualnym podtekstem. Kiedy Majka nagle wyjeżdża, Simon jest zdruzgotany. Nie rozumie zachowania dziewczyny. Bez wahania rusza za nią do Torunia. Czego dowie się dzięki tej wizycie? I czy poradzi sobie z nową sytuacją?

Majka również będzie musiała sprostać przeciwnościom losu. Jak dziewczyna poradzi sobie z nową, trudną sytuacją rodzinną? Jak skończy się tajemnicza wizyta u lekarza, która może odmienić całe jej dotychczasowe życie? O tym przekonacie się czytając najnowszą powieść wyjątkowego duetu: Nawary&Falkowskiej! 



Niedoskonały recenzja

To moje pierwsze spotkanie z Eweliną Nawarą oraz Małgorzatą Falkowską i nie czuje się zawiedziona tylko zła, że zmarnowałam czas na coś, co, było puste. I nie czytałam pierwszej części i w sumie chyba nie żałuję.

Majka
Rzuciła pracę i pojechała za granicę pomóc komuś i niby oczekiwała, że ta osoba pomoże jej. Nie polubiłam się z nią. Moim zdaniem była bez wyrazu i pustą lalką.

Simon
Mężczyzna, który ma w sobie wiele ran, a był nijaki, bo nie czułam odpowiednich emocji, ponieważ otrzymałam bohatera bez wyrazu i charakteru.

Relacja pomiędzy Simonem a Majką była totalnie bez sensu i wynikała z braku uczuć i emocji, bo była mocnym kacem.

Bohaterowie w ogóle nie byli wykreowani byli jak czyste, puste kieliszki, które domagały się napełnienia alkoholem. Fabuła w moim odczuciu była nędzna, bo, przestałam czytać w połowie, a raczej przewracać kartki z nudów natomiast opis był całkiem ok.


Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Muza. 


Komentarze

Popularne posty