Skazana na miłość - Siobhan Davis
Recenzja 

Autor: Siobhan Davis 
Tytuł: Skazana na miłość 
Wydawnictwo: Papierówka 
Data premiery: 2021.07.21
Ilość stron: 532
Ocena: 6/10




                              Opis:


Czy można walczyć o miłość i wygrać, w świecie, gdzie kobiety służą jednemu celowi, a sojusze decydują o życiu lub śmierci?
Sierra
Dwudzieste pierwsze urodziny powinny być dla Sierry Lawson prawdziwą zabawą i świętowaniem, ale sprawy przybierają zgoła inny obrót, kiedy trafia do prywatnego pokoju w klubie i zostaje otoczona przez niebezpiecznych mężczyzn, którzy zawsze dostają to, czego chcą. A chcą jej.
Bennett
Bennett Mazzone dorastał nie znając prawdy: jest nieślubnym synem najpotężniejszego szefa nowojorskiej mafii. Wiódł nieświadome życie, dopóki ojciec nie wciągnął go do świata, w którym władza, bogactwo, przemoc i okrucieństwo są jedyną walutą. Nie może uwierzyć własnym oczom, kiedy na tajne spotkanie zostaje siłą przyprowadzona najmłodsza siostra jego byłej. Dorosła i jest oszałamiająco piękna. Znajduje się jednak w rękach najbardziej bezwzględnych mężczyzn, jakich kiedykolwiek znał. Być może zdoła ją uratować, ale Sierra zapłaci za to wysoką cenę.




Pierwszy raz czytam coś Siobhan Davis. Uwielbiam romanse/erotyki mafijne a ten był całkiem ok.

Sierra
Najmłodsza z sióstr. Od dawna kocha się w byłym jej siostry. Wrażliwa i uparta. Marzy o prawdziwej miłości i rodzinie. Czy dostanie to, o czym zawsze marzyła?

Ben
Szef mafii . Brutalny, okrutny, arogancki a z drugiej seksowny, gorący, czuły facet. Twierdzi, że nie może kochać, ze względu na to kim jest. Ale co zrobić, kiedy nie myśli i nie widzi żadnej innej kobiety oprócz niej?

Jedna namiętna noc wszystko zmienia. Co z tego wyniknie? Pomiędzy Benem a Sierrą od początku czuć napięcie i pożądanie, ponieważ działają na siebie jak afrodyzjaki, które się przyciągają a w tym butelka prosseco, ale mała.

Fabuła była dobra, aczkolwiek moim zdaniem książka była długa i troszkę się nudziłam. Wątki dobrze rozpisane, a bohaterowie dobrze wykreowani. Natomiast historia mogłaby być, bardziej nasycona emocjami. 



Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Papierówka. 


Komentarze

Popularne posty