Opis:
Dwa tygodnie po powrocie z Meksyku Ellie na próżno stara się uporządkować myśli krążące wokół minionych wydarzeń. Nie pomaga jej w tym Diego, od którego nie może uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania.
Wkrótce narzeczeni wybierają się do mieszkających w Kanadzie rodziców Ellie. Tam informują bliskich o zaręczynach. Mama dziewczyny z początku jest sceptycznie nastawiona do wybranka córki, ale po kilku dniach spędzonych w towarzystwie Diego akceptuje przyszłego zięcia.
Wydaje się, że para w końcu będzie szczęśliwa. Jednak Ellie nie zdaje sobie sprawy, że Diego coś przed nią ukrywa. Jest podekscytowana, niestety nie wie, że zbierają się nad nimi burzowe chmury. Nie ma pojęcia, że wkrótce ich życie bardzo się zmieni.
Ellie w najgorszych snach nie spodziewała się, że największy cios padnie ze strony ukochanego mężczyzny.
Kolejne spotkanie z Ingą Juszczak i było ok.
Ellie
Dwudziestosześcioletnia kobieta. Marzy o spokoju i szczęśliwym małżeństwie, ale czy to się uda?
Diego
Trzydziestodwuletni mężczyzna.
Od powrotu z Meksyku coś ukrywa przed ukochaną, coś, co być może zagrozi ich szczęściu. Wkurzył mnie raz i to bardzo, bo żeby takie coś odpierdolić, to jest niemoralne i zachował się jak kutafon.
Relacja pomiędzy Ellie a Diego w moim odczuciu była lekko namiętno-erotyczna. Pożądanie oraz namiętność były jak puste kieliszki po winie, bo nie czułam za bardzo tego, co oni czuli.
Pomysł na fabułę dobry. Akcja całkiem szła, ale jeśli chodzi o emocje, to były średnie oraz bohaterowie słabo wykreowani.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Niezwykłemu.
Komentarze
Prześlij komentarz