Mężczyzna z moich snów - Katarzyna Lemiesz Recenzja

Autor: Katarzyna Lemiesz 
Tytuł: Mężczyzna z moich snów 
Data premiery: 2021.08.21
Ilość stron: 117
Ocena: 7/10



                           Opis:

Po zakończeniu wojny pomiędzy Sennymi i Koszmarnymi radość w sercu z Scarlett nie gości. Śmierć Lazarusa wpływa na Sennych negatywnie. Scarlett, jako jedyna nie wierzy w jego śmierć i postanawia odnaleźć go za wszelką cenę.


W krainie Senności dochodzi do wielkich zmian. Morfeusz oddaje władanie swojej córce, która musi wybrać mężczyznę, z którym się zwiąże i razem zasiądą na tronie. Scarlett ten pomysł się nie podoba, ale pod coraz większym naciskiem ojca, wybiera najbardziej odpowiedniego mężczyznę.

Czy Scarlett udowodni, że Lazarus żyje i jej przeczucia okażą się prawdziwe? Czy wszystkie dokonane przez nią wybory, będą dobre? Kim okaże się jej nowy wybranek?

To moje pierwsze spotkanie z Katarzyną Lemiesz i jestem po prostu miło zaskoczona. Świetny erotyk z wątkiem paranormalnym.

Scarlett
Dwudziestosześcioletnia kobieta pracująca w firmie. Polubiłam ją i wiedziałam co czuła z powodu braku ojca. Oddała swojego ukochanemu coś ważnego, bo sama chciała i to było ok.

Lazarus
Samiec Alfa i po prostu zajebisty bohater.
Dla swojej ukochanej jest gotowy zrobić wszystko"– Ty i ja, to jedność i nikt ani nic, tego nie zmieni.", chodź przyznam szczerze dwa razy mnie wkurwił, ale myślę, że to naprawił.

Ich relacja jest dość nietypowa, bo zaczęła się w snach, ponieważ on był jej strażnikiem snów, jej rycerzem w lśniącej zbroi. Typowa para jak z bajki o rycerzu i księżniczce. Sceny erotyczne były dobre, jak wytrawne wino, ponieważ były ciepłe i nasycone namiętnymi i silnymi uczuciami , które były prawdziwe"Z moich ust wydobywały się ciche pomruki przyjemności. Zarost, przyjemnie łaskotał skórę piersi. Pieścił sutki, jakby były czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Wyginałam się w łuk, dając mu lepsze dojście do siebie. Przenosił swoje usta z jednego sutka na drugi."

Mam nadzieję, że będzie druga część, bo zakończenie na to zapowiada. Nie brakło zabawnych momentów oraz takich, że moje serce się zatrzymało. Naprawdę lekka i fajna książka, ale krótka. Autorka mogłaby ciut bardziej rozbudować fabułę , żeby było więcej stron, natomiast bohaterowie, byli w sam raz wykreowani.





Dziękuję za egzemplarz Katarzynie Lemiesz. 






Komentarze

Popularne posty