Dlaczego czuję się nieszczęśliwa, skoro on jest taki wspaniały ? - Avery Neal
Recenzja
Autor: Avery Neal
Tytuł: Dlaczego czuję się nieszczęśliwa, skoro on jest taki wspaniały ?
Tytuł oryginału: If He's So Great, Why Do I Feel So Bad?
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Data wydania: 2019.04.02
Ilość stron:251
Ocena: 5/10
Opis:
Czy jesteś ofiarą subtelnej przemocy w związku?
Czy ciągle przepraszasz partnera i się mu tłumaczysz? On często sprawia, że czujesz się niepewnie i masz poczucie winy? Jesteś sfrustrowana i zła? Jeśli odpowiedziałaś twierdząco choć na jedno z tych pytań, możesz – podobnie jak wiele kobiet – być ofiarą subtelnych form przemocy. Manipulacje i zastraszanie, obelgi, niewybredne komentarze i żarty czy brak szacunku nie pozostawiają widocznych śladów, lecz są równie bolesne i niszczące jak przemoc fizyczna.
Avery Neal, założycielka Women’s Therapy Clinic, pomaga rozpoznawać wzorce subtelnej przemocy i uczy, jak z ofiary stać się bohaterką, która wiedzie szczęśliwe, spełnione życie bez oprawcy. Prawdziwe historie kobiet i zaprezentowane ćwiczenia pozwolą ci wziąć sprawy w swoje ręce i wyzwolić się z toksycznego związku.
Ta książka otwiera oczy osobom, które w związku utraciły ważną część siebie. Wspaniałe, życiowe przykłady i ćwiczenia mogą być wsparciem w procesie jej odzyskiwania od początku do końca.-
dr Jay Carter, autor bestselleru Wstrętni ludzie
Avery Neal demaskuje subtelną przemoc. Oczywiście przemoc rzadko pozostaje subtelna. Ta wnikliwa książka może obudzić poczucie własnej wartości, uratować związek, a nawet życie.
- Gavin de Becker, autor bestselleru Dar strachu
Książka porusza bardzo ważną tematykę, jak i trudną, która niestety w tych czasach jest często zamiatana pod dywan.
„Żaden związek nie będzie udany, jeśli obecne są w nim podłość i okrucieństwo, ponieważ zabijają one miłość”.
Avery Neal mówi, że partner nie może kontrolować partnerki, ponieważ nie jest ona jego i niczyją własnością.
„To zachowanie kontrolujące może być tak subtelne, że pozostaje niewykryte i powoduje poważny stres, mimo że nawet go sobie nie uświadamiasz”.
Z kolei daje do myślenia, że nie warto dawać szansy związkowi, jeśli jest w nim przemoc, czyli, jak uderzył w ścianę to ,może następnym razem uderzyć cię, ponieważ nawet jeśli się zarzeka, że nie podniesie na ciebie ręki....
Jaką masz gwarancję?
„Oprawca, który za pierwszym razem tylko cię pchnął, posunie się o krok dalej i następnym razem może cię uderzyć pięścią”.
Na dodatek pisarka radzi, żeby nie zrywać z osobą, która się nad nami znęca w cztery oczy, to znaczy bez osób trzecich, bo nie mamy pewności, czy oprawca nie będzie czegoś próbował oraz zgadzam się, że po rozstaniu i wyjściu z przemocowego/ toksycznego związku lepiej i dobrze dla samego siebie przebywać w towarzystwie najbliższych, a nie w samotności, bo to nie jest dla nas pomoc.
„Dobrze byłoby też, gdybyś przez jakiś czas po rozstaniu nigdy nie była sama”.
Dziękuję za egzemplarz Domu Wydawniczemu Rebis.
Komentarze
Prześlij komentarz