Moja lista gości - Rebecca Serle
Autor: Rebecca Serle
Tytuł: The Dinner List
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021.10.13
Ilość stron: 320
Ocena: 7/10
Opis:
Gdybyś mogła zjeść kolację w towarzystwie pięciu dowolnych osób, kogo byś zaprosiła i dlaczego?
Swoje trzydzieste urodziny Sabrina planowała świętować standardowo i bez fajerwerków. Każdego roku razem ze swoją przyjaciółką Jessicą spotykały się na urodzinowej kolacji, na której wspominały studenckie życie, plotkowały i wypijały morze wina. Tak miało być i tym razem…
Kiedy Sabb nieco spóźniona dociera na spotkanie, okazuje się, że przy stole czekają już nieżyjący już od lat ojciec, Audrey Hepburn, wykładowca z czasów studenckich oraz były narzeczony.
Jak to możliwe? Jakim cudem znaleźli się oni przy jednym stole? I kto poradzi sobie z tą niezręczną ciszą?
Moja lista gości to słodko-gorzka opowieść o dorastaniu, trudnych pożegnaniach i o tym, że musimy zrozumieć swoją przeszłość, by otworzyć się na przyszłość.
Sabrina, jak co roku swoje trzydzieste urodziny planowała świętować bez fajerwerków w towarzystwie swojej najlepszej przyjaciółki. Tak miało być i w ten dzień. Kiedy kobieta dociera nieco spóźniona, zastaje przy stoliku oprócz Jessici nieżyjącego ojca, byłego narzeczonego, Audrey Hepburn i profesora Conrada.
„Gdy wybierałam każdą z tych pięciu osób, chodziło wyłącznie o mnie, o moje problemy z nimi, moją niejednoznaczną chęć znalezienia się w ich obecności”.
Czy bohaterowie poradzą sobie z tą niezręczną sytuacją?
Dlaczego wszyscy znaleźli się przy tym stole?
Sabb pomimo młodego wieku wiele przeszła. Nie miała obrazu idealnej rodziny i byłam w stanie postawić się na jej miejscu...
Co sprawiło, że jej rodzina wyglądała tak, a nie inaczej?
„Nawet jeśli ledwo go pamiętam, to w końcu mój ojciec”.
Naprawdę jej współczułam i wczułam się w główną bohaterkę. Według mnie była bardzo samotna. Wówczas czy miała przy sobie bliskie osoby....
A Jessica...rzeczywiście można powiedzieć o niej, że była jej najlepszą przyjaciółką?„Miałaś być moją najlepszą przyjaciółką, a Kendra wie więcej o tym, co się dzieje w moim życiu, niż ty”.
Z kolei związek głównej bohaterki z Tobiasem był dość przekorny. Moim zdaniem bohaterowie darzyli siebie ze wzajemnością dość gorącym uczuciem, które mogło spowodować nie lada wyzwanie...
Czy naprawdę byli ze sobą szczęśliwi?
Co się wydarzyło, że przestali ze sobą być?„Kocham cię. Strasznie cię kocham. Nie wiem, co bym bez ciebie zrobił. Jesteś dla mnie tą jedyną, Sabrina.
- I nawzajem”.
Naprawdę nie wiem, Ile wam mogę powiedzieć o tej książce, żeby za dużo nie zdradzić. Więc zakończę na tym. To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i naprawdę wyszło ciekawie...
Komentarze
Prześlij komentarz