Hush Hush - Lucia Franco Recenzja

Autor: Lucia Franco
Tytuł: Hush, hush
Tytuł oryginału: Hush, hush
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Data wydania: 2022.05.11
Ilość stron: 472
Ocena: 10/10










                            Opis:


Hush hush – gorący romans od Lucii Franco, który rozpali zmysły do czerwoności!

Aubrey zawsze musiała przeskakiwać kłody, które życie rzucało jej pod nogi. Po tragicznej śmierci rodziców była wychowywana przez babcię, a ciągły brak pieniędzy zamykał przed nią wiele dróg. Udało jej się uzyskać stypendium, ale nawet ono nie gwarantuje, że będzie w stanie kontynuować studia. Pomiędzy nauką, opieką nad babcią i pracą na dwa etaty Aubrey stara się jakoś utrzymać głowę na powierzchni. Do dnia, kiedy jej najlepsza przyjaciółka proponuje jej sposób na rozwiązanie wszystkich finansowych problemów. Tylko… jakim kosztem? Czy Aubrey będzie gotowa zaprzedać swoją duszę diabłu?

Jej przyjaciółka zarabia niewiarygodne pieniądze w luksusowym klubie Sanctuary Cove, który obsługuje wyłącznie elitę Nowego Jorku. Istnieją trzy zasady, których należy tam bezwzględnie przestrzegać: 1: Oddzielasz życie osobiste od zawodowego. 2: Nigdy nie ujawniasz prawdziwej tożsamości 3: NIGDY nie przywiązujesz się emocjonalnie do klientów.

To tutaj Aubrey spotyka srebrnowłosego Jamesa Rivierę – znakomitego prawnika z ciężkim nowojorskim akcentem, z ciałem, za które można umrzeć, i z tatuażami pokrywającymi skórę. Chemia między nimi jest niezaprzeczalna. Ale to żonaty mężczyzna. Jest nieosiągalny. Czy Audrey odejdzie, czy zdecyduje się złamać wszelkie zasady? 






                                                                                               Aubrey, dwudziestojednoletnia kobieta, która zawsze nie miała lekko. Została wychowana przez babcię, jej rodzice skończyli tragicznie...
„Nie. Nie pozwolę na to. Nigdy.
 Po to tu teraz jestem. Dla niej. I dla siebie”.  
Dostała stypendium na studia, ale czy to wystarczy? Oprócz tego dziewczyna musi się uczyć, zajmować babcią i pracą na dwa etaty. Ile będzie w stanie tak ciągnąć? Do czasu kiedy jej najlepsza przyjaciółka Natalie wyskakuje dość z niemoralną propozycją zarobku. Czy dziewczyna wejdzie do świata pełnego luksusu i sławy?
Jeśli tak to, jaką cenę będzie musiała zapłacić za "wygodny, ale kontrowersyjny zarobek"...
Bardzo polubiłam główną bohaterkę, ponieważ pokazuje, że nie każdy jest dobrze ustawiony finansowo, jedni toną w luksusach, drudzy liczą każdy grosz. Aubrey nie jest idealna, nikt nie jest, popełniła masę błędów, natomiast czy to oznacza, że od razu trzeba ją włożyć do tej „jednej odpowiedniej szuflady”?
      Z kolei, James, pięćdziesięciodwuletni prawnik też był niczemu sobie. Był niezłą szychą i niecałym seksapilem. Ale czy w swoim dość długim życiu zaznał szczęścia?
Szczerze polubiłam tego faceta, choć w pewnym momencie podniósł mi ciśnienie, kiedy dość paskudny sposób potraktował główną bohaterkę.
              Chemia i pociąg seksualny jest definitywnie rozpalający.
Od samego początku czuć pomiędzy dość spory płomień, który nie chce gasnąć, a wręcz jest coraz silniejszy, co może przynieść pewne konsekwencje...
„Ziemia usuwa mi się spod nóg. Kompletnie nie tego się spodziewałam, ale szybko biorę się w garść i odwzajemniam pocałunek. Równie agresywnie. Jego broda łaskocze mnie w usta. Czuję, jak w lędźwiach rozpala mi się ogień, który grozi pożarem. Całuje mnie umiejętnie, władczo. Serce bije mi jak szalone. Chwytam go za poły marynarki”.
Jak się skończy ten „specyficzny układ”?
                                          A co do Natalie, najlepszej przyjaciółki Aubrey, która też dała niezłego czadu, zwłaszcza pod koniec książki, a sama to wszystko zaczęła...
„– Nieco ponad rok. W tym mieście naprawdę można zarobić. A kasa jest jak narkotyk. Uzależnia. Owszem, to brudne pieniądze”
Ta dziewczyna też skradła moje serce. Wyszczekana i buntownicza, lecz czy jej rodzina wygląda tak, jak powinna...




                             Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Kobiecemu i Niegrzeczne Książki.

Komentarze

Popularne posty