Zrodzony z gniewu - Paulina Zalecka Recenzja
Autor: Paulina Zalecka
Tytuł: Zrodzony z Gniewu
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Data wydania: 2022.05.18
Ilość stron: 280
Ocena: 7/10
Opis:
„Zrodzony z gniewu” to mroczny romans ze skomplikowanym głównym bohaterem, który budzi jednocześnie grozę i fascynację.
To także opowieść o kobiecej sile, która pozwala uwierzyć, że można uciec z piekła i zostawić za sobą demony.
Historia Chloe stanowi odwrotność historii Kopciuszka – znalezienie miłości i bajkowy ślub wiodą ją do świata pełnego łez i bólu, w którym zdołają przetrwać tylko najsilniejsi.
Andres i Chloe właśnie powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. W ich najbliższym otoczeniu znaleźli się jednak ludzie, którzy postanowili rozdzielić parę za wszelką cenę. Podczas podróży poślubnej Chloe zostaje porwana. Trafia do domu, którego właściciel kolekcjonuje kobiety i traktuje jak żywe lalki. Chloe ma zostać jego najpiękniejszym trofeum.
Mikail jest bossem narkotykowym i jednym z najpotężniejszych gangsterów w Meksyku, ukształtowanym przez życie pełne przemocy i cierpienia. Aby odzyskać wolność, Chloe będzie musiała wydobyć na powierzchnię tkwiące w nim głęboko ludzkie uczucia. Czy kobieta znajdzie w sobie siłę, by przetrwać, i zdoła się uwolnić z rąk psychopaty?
„Zrodzony z gniewu” to propozycja dla fanów i fanek nurtu dark romance. Ta mroczna, przepełniona erotyzmem i skonfliktowanymi emocjami powieść Pauliny Zaleckiej spodoba się miłośniczkom i miłośnikom mocnych wrażeń oraz trzymających w napięciu historii.
Książka porusza kontrowersyjne tematy, mogące budzić niepokój. Powieść przeznaczona dla czytelników od osiemnastego roku życia.
Chloe, właśnie wzięła ślub ze swoim ukochanym ,Andersem.
Jednak nigdy nic nie jest kolorowe.
Wśród najbliższych są tacy, którzy będą chcieli rozdzielić nowożeńców za wszelką cenę. Nigdy się nie spodziewała, że zostanie porwana podczas swojego miesiąca miodowego, a następnie znajduje się w domu, w którym mężczyzna kolekcjonuje swoje kobiety niczym "trofea", jak na wystawie lalek w sklepie...
„Oczami wyobraźni robię wszystko, co tylko mogę, by przeżyć te tortury. Spełnić jego rozkaz, by nikt nie ucierpiał”.
Czy dziewczyna przetrwa i odzyska swoje dotychczasowe życie i szczęście?
To naprawdę silna i twarda dziewczyna, nie wiem, czy byłabym w stanie znieść i wytrzymać tyle okropności, co ona... Mikail, meksykański boss narkotykowy, psychopatyczny, okrutny i brutalny. Ale czy wewnątrz siebie nie ma w ogóle uczyć?
„Jej wystraszony głos łamie mi serce. Nie chcę, by się mnie bała. Cholera! Chcę, by obdarzyła mnie takim samym uśmiechem jak tego sukinsyna na zdjęciu”.
O głównym bohaterze można powiedzieć wiele okrutnych rzeczy i to, co wymieniłam i nie chcę go w żaden sposób usprawiedliwiać, ale myślę, że warto spojrzeć na obraz jego dzieciństwa i, jak jego życie wyglądało do chwili obecnej...
Jak zakończy się ta mroczna, mocna gra o dawną sielankę?
Czy Chloe wyciągnie jakieś pozytywne uczucia z Mikaila?
„– Nie ruszaj się, bo cię zabiję – mówi pewnie, a łzy spływają jej po policzkach wartkim strumieniem.
– Odłóż to, Perla. – Podchodzę zdecydowanie, a ona mocno zaciska powieki, po czym pociąga za spust”.
To naprawdę nie jest typowy dark romance, które dotychczas czytałam i była to miła odmiana. Autorka zafundowała nam naprawdę mocny dark...
Dziękuję za egzemplarz Autorce oraz Niegrzeczne Książki.
Komentarze
Prześlij komentarz