The Love Hypothesis- Ali Hazelwood Recenzja
Autor: Ali Hazelwood
Tytuł oryginału: The Love Hypothesis
Tytuł: The Love Hypothesis
Wydawnictwo: You&YA
Data wydania: 2022.07.27
Ilość stron: 416
Ocena: 5/10
Opis:
Dla Olive to miał być tylko eksperyment. Nie spodziewa się, że chemia między nią a przystojnym dr Carlsenem będzie godna Nagrody Nobla. „The Love Hypothesis” Ali Hazelwood, światowy fenomen, którym na Goodreads zachwyciło się prawie pół miliona czytelników, już 27 lipca w Polsce!
Olive Smith, doktorantka na Wydziale Biologii Uniwersytetu Stanforda, niedawno rozstała się ze swoim chłopakiem Jeremym. Aby udowodnić przyjaciółce Anh, że nic ich już nie łączy – w końcu naukowców interesują tylko namacalne dowody – Olive postanawia pocałować pierwszego mężczyznę, którego spotka na swojej drodze.
Jej wybór pada na doktora Adama Carlsena, przystojnego i genialnego wykładowcę, który jest postrachem studentów. O dziwo, największa gwiazda Uniwersytetu Stanforda, a zarazem czołowy wydziałowy tyran, zgadza się udawać jej chłopaka. Wszystko komplikuje się podczas ważnej konferencji naukowej. Kariera Olive wisi na włosku. Ale wtedy Adam zaskakuje ją po raz kolejny, oferując swoje wsparcie oraz… jedną niezapomnianą noc.
Tak oto ten niewielki eksperyment przeradza się w odkrycie stulecia. A Olive dowiaduje się, że jedyną rzeczą trudniejszą niż próba ujęcia miłości w naukowe ramy jest zmierzenie się z własnymi uczuciami.
„The Love Hypothesis” to nominowana do Goodreads Choice Awards 2021 komedia romantyczna o uczuciu, które wyrosło tak szybko, jak bakterie na szalce petriego. Nawet jeśli inżynierowie i naukowcy w pracy muszą kierować się zimną logiką, to po godzinach mogą iść na wagary od racjonalizmu i poddać się emocjom. Ta urocza, zabawna opowieść rozgrzewa niczym palnik bunsena!
Olive, doktorantka na Wydziale Biologii Uniwersytetu Stanforda, niedawno rozstała się ze swoim chłopakiem Jeremym. Żeby udowodnić swojej najlepszej przyjaciółce, że nic do niego nie czuje, postanawia pocałować pierwszego faceta na swojej drodze, niestety jej wybór padł na Adama Carlsena, przystojnego i genialnego wykładowcę, który jest postrachem studentów.
Czy dziewczyna udowodni Anh swój dowód naukowy?
Jednak czy miłość ma coś wspólnego z nauką?
„– Nie będzie. Sama nie wiem. Nigdy mnie coś takiego nie spotkało. Nigdy nie chciałam, by mnie spotkało.”
Olive powiem wam, że nie miała łatwo, w życiu prywatnym i zawodowym.
Naprawdę współczułam jej sytuacji prywatnej, bo sama nie chciałabym być na jej miejscu.
Adama Carlsena, doktor, genialny wykładowca największa gwiazda Uniwersytetu Stanforda, a zarazem czołowy wydziałowy tyran, który nie cofnie się przed niczym, jeśli chodzi o swoich uczniów.
Kiedy jakaś studentka całuje go w najmniej oczekiwanym momencie i na dodatek zgadza się pomóc Oli udawać jej chłopaka, tylko czy mężczyzna robi to bezcelowo?
„– Jakie znowu powody?
– Moje własne.”
Główny bohater jest typem, którego uwielbiam w książkach, z kolei tu został wykreowany przez autorkę niespecjalnie, bo niestety nie znalazł się w gronie moich ulubieńców.
Wykładowca i doktorantka uplatani w intrygę, która może pociągnąć za sobą skutki...
„–Nie pytając mnie najpierw o zgodę.
– Pytałam! Spytałam, czy mogę pana pocałować.
– Po czym zrobiłaś to, nie czekając na moją odpowiedź.
– Co takiego? Przecież pan się zgodził.
– To jakiś żart?”
Kariera głównej bohaterki wisi na włosku, a z odsieczą przychodzi Adam.
Czy Olive uratuje swój sukces?
Jedna noc może zmienić wszystko.
Książka na samym początku zaczęła mi się podobać, ale im dalej w las tym miałam wrażenie, że jest coraz bardziej niemrawo. Były momenty, które doprowadzały mnie do śmiechu, jak również do zastosuju.
Ich uczucie po mału kiełkowało, natomiast według mnie udawany związek pary naukowców odebrałam całkiem nieszczególnie...
Nie delektowałam się przy tej książce, mówiąc szczerze, czegoś mi tu zabrakło, ale nie było tak, że chciałam wywalić książkę przez okno.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu You&YA i Muza.
Komentarze
Prześlij komentarz