Niegdyś przyjaciele, a potem…
Nicole White i Nathaniel Wood, nigdy nie byli wrogami, a jednak walczyli ze sobą. A może tak naprawdę nie ze sobą, a z uczuciami, jakie się w nich tliły?
Ona to pozornie zwyczajna nastolatka, która stała przed wyborem studiów i planowała spędzić ostatni rok z przyjaciółmi w rodzinnym mieście Riverside. Odcięła się od przeszłości i wydarzeń, które kiedyś złamały jej serce. On był zwyczajnym chłopakiem, który miał dziewczynę, szczęśliwą rodzinę i plany na przyszłość. Wystarczyło jedno zdarzenie, by utracił to wszystko. Nikt nie przypuszczał, że pragnienie zemsty wypełniające serce i umysł Nathaniela, skrzyżuje ich drogi ponownie. A gdy to się już wydarzy, to cały ich świat stanie w płomieniach.
„Staliśmy się egoistami, pragnącymi więcej, a gdy zabraliśmy sobie już wszystko, zapłonęliśmy pożądaniem, którego nie dało się ugasić. Czuliśmy, jak brakło nam tchu, gdy tlen powoli się wypalał, a my bezsilnie obserwowaliśmy swój upadek. Patrzyliśmy, jak nasze uczucia obracały się w popiół, zakopując w swoim sercu ból, by przypominało cmentarz wspomnień. Bo na końcu tego wszystkiego, tylko one nam pozostały”.
Nicole White, zwyczajna nastolatka, która wiedzie normalne życie, odcięła się od przeszłości i wydarzeń, które kiedyś ją złamały. Czy coś się zmieni, kiedy na jej drodze ponownie stanie on? .„Nie mogłam być dla niego jedną z opcji, bo właśnie tym do tej pory dla niego byłam”. Może się wydawać, że nasza główna bohaterka jest z dobrego domu, niczego jej nie brakuje, natomiast jest wręcz nie, jej rodzice byli z jakiegoś powodu dla niej oschli i zimni, nawet okrutni, według mnie to tyczy się bardziej jej ojca oraz jej rodzeństwa, co osobiście uważam, że jest przykre, bo sądzę, że nikt by nie chciał mieć takich rodziców. Nathaniel Wood, zwyczajny chłopak, z dzielnicy, miał dziewczynę, szczęśliwą rodzinę i plany na przyszłość. Jednak to wszystko legło w gruzach z powodu tego, co się wydarzyło w przeszłości.. „Pamiętałem lata, kiedy moja rodzina była szczęśliwa i zwyczajna, a także moment, w którym wszystko, w co wierzyłem, zaczęło sypać się jak domek z kart. Prawda o otaczającym nas świecie okazała się inna, a to, co widziałem, było tylko złudzeniem”. Teraz chłopak jest przepełniony zemstą i nienawiścią i w sumie się nie dziwię, lecz czy życie dla zemsty da mu ukojenie?Bohater bardzo dużo przeszedł, nie wszystkim może odpowiadać jego postępowanie, z kolei osobiście rozumiałam jego uczucia, jednakże, czy jego czyny dadzą mu poczucie sprawiedliwości... To nie jest słodko- waniliowy romans hate to love, całkiem na odwrót, to mroczna, namiętna, brutalna historia przepełniona sekretami i wydarzeniami, które bardzo mocno wpłynęły na naszych bohaterów....
„– Musimy pogadać, a ty uciekasz.
– Nauczyłam się od najlepszych, nie sądzisz? – Zaśmiałam się gorzko.
Nie chciałam go czuć i pragnąć jego bliskości, kiedy zachowywał się, jak gdyby nigdy nic się między nami nie wydarzyło. Nie chciałam patrzeć w jego oczy, gdy on patrzył na mnie pustym wzrokiem, jakby spoglądał na kogoś obcego”. Cieszę się w sumie, że nie wyszedł z tego ciepły romans, bo autorka przekazuje nam, że życie pisze różne scenariusze, które nie zawsze są na miejscu, są bolesne i bezlitosne.
Komentarze
Prześlij komentarz