Kobieta, Która Chciała Został Zgwałcona - Anna Mlonka Recenzja
Autor: Anna Mlonka
Tytuł: Kobieta, Która Chciała Został Zgwałcona
Wydawnictwo: Mlonka Books
Data dodania: 2021.05.20
Ilość stron: 128
Ocena: 10/10
Opis:
Fabularyzowana historia oparta na faktach. Nieocenzurowana relacja z doświadczeń nadużyć seksualnych młodej dziewczyny, która ze szczegółami opowiada o swoich przeżyciach. Zawiera elementy psychoanalizy głównej bohaterki, pozwalające spojrzeć na jej decyzje z innej, mniej oczywistej perspektywy.
„Kobieta jest kwintesencją natury. Dlaczego więc ktoś dopuszcza się na niej czegoś tak nienaturalnego jak gwałt? Dlaczego ta sama kobieta, pragnąc najbardziej na świecie miłości, zamiast niej od kolejnych mężczyzn dostaje przemoc? Zanim zdążyła złapać oddech, było już za późno. Jej ciało stało się jego własnością. Orał je jak pole, nie omijając nawet centymetra. Wgryzał się w powierzchnię jej jędrnej skóry, niczym kornik, wwiercając się jednocześnie w jej mózg. Po policzkach płynęły jej cienkie strużki łez, wypalając na jej młodej twarzy przeźroczyste blizny. Oddychała, ale w tamtej chwili jednocześnie marzyła, aby być martwa. I będzie przez najbliższe 20 lat, dopóki nie odkryje, dlaczego dziewczynka, która żyje w Niej, tak bardzo chce być gwałcona.Książka Anny Mlonki to prywatna terapia, w której kobieta, poprzez słowa, podaje rękę wszystkim osobom, które doświadczyły przemocy na tle seksualnym, pokazując im, że nie są w tym same. Razem z główną bohaterką cofniemy się w czasie, przeżywając z nią na nowo kolejne gwałty, których doświadczyła w życiu, aby na samym dnie znaleźć odpowiedź na pytanie, czemu jej dusza przyciąga cały ten mrok”.
Katarzyna Nast
Książka przedstawia losy Anieli, od dzieciństwa do dorosłości.
To fabularyzowana historia oparta na faktach. Jest to przykra relacja z doświadczeń nadużyć seksualnych młodej dziewczyny, która ze szczegółami opowiada o swoich przeżyciach w swoim życiu. Na pewno nie jest to łatwa opowieść, ale z pewnością bardzo warta jest i nagłośnienia.
Aniela, nie miała lekko w domu rodzinnym. Sytuację już widać na samym początku, kiedy dziewczyna pokazuje swojej rodzicielce, której zdaniem to «bezwstydne rysunki».
Anna Mlonka świetnie przestawia nam zachowanie rodziców w takiej sytuacji.
Osobiście uważam to za brak edukacji seksualnej....
„- Tak to są penisy, mamo! Podobają ci się?- wyszczerzyłam się dumnie.
- Jasne! Zachowam je sobie i wyślę w kopercie twojemu tacie. Pokażemy mu, jakie piękne obrazy namalowałaś i zobaczymy jego reakcję-zagroziła mi sarkastycznie.
- Nie! Mamo! Nie rób tego! Przepraszam! Już więcej tego nie zrobię! Oddaj mi to!”
Muszę przyznać, że kolejny stosunek prawnych opiekunów, do tak małej dziewczynki mnie po prostu wręcz zrażała. Nie wiem, jak można potraktować w ten sposób swoją siedmioletnią córkę, w takiej chwili, kiedy dosłownie kilka minut temu została zgwałcona, a matka mówi, że zostanie ukarana. Takie zachowanie jest totalnie karygodne...
„- Aniela! Mówiliśmy ci z ojcem, że nie wolno rozmawiać, a ty co! Co za głupie dziecko z ciebie! Jak tylko wróci z pracy, to powiem mu, co zrobiłaś, i dostaniesz w dupę pasem!”
Kobieta, zawsze może powiedzieć «nie» podczas stosunku seksualnego, albo jakiekolwiek innej czynności z tym związane i proszę, pamiętajcie o tym, to samo tyczy się mężczyzn i dzieci i innych. Nieważne, czy wasi partnerzy/rki są pijani/ne, albo po kacu. Nikt nie może was zmuszać do uprawiania seksu i na dodatek nie przejmować się tym, «że was boli»...
„Mój ból nie ma znaczenia, a kiedy już dojdzie do aktu, mój partner już mnie nie usłyszy, bo odlatuje gdzieś w przestworza, poddając się euforii”.
To wszystko chciałam powiedzieć, mam nadzieję, że sięgnięcie po tę książkę, bo jest warta waszej uwagi. To książkę powinny przeczytać wszyscy w tym rodzice.
Dziękuję za egzemplarz autorce.
Komentarze
Prześlij komentarz