A jak to się wyda- Cale Dietrich, Sophie Gonzales Recenzja 

Autor: Cale Dietrich, Sophie Gonzales
Tytuł oryginału: If This Gets Out
Tytuł: A jak to się wyda 
Wydawnictwo: You &Ya
Data wydania: 2022.09.28
Ilość stron: 384
Ocena: 5/10 














                         Opis:


Zach i Ruben zawsze byli bliskimi przyjaciółmi. Gdy ich relacja się pogłębi, zaryzykują pieniądze, karierę i sławę, by móc być z osobą, którą naprawdę kochają… „A jak to się wyda”, romans LGBT w rytmie muzyki pop, w księgarniach w całej Polsce już 28 września!

Zdawałoby się, że Ruben, Zach, Angel i Jon, członkowie zespołu Saturday, mają wszystko, o czym można zamarzyć. Pieniądze. Międzynarodową karierę. Uwielbienie fanów (a zwłaszcza fanek). Jednakże sława ma swoją cenę: chłopaki całe tygodnie spędzają w trasie koncertowej, pozbawieni wsparcia rodziców czy innych bliskich osób. Z każdym kolejnym koncertem są coraz bardziej przemęczeni, a presja ze strony mediów i managementu staje się coraz większa.

Odwiedzając Europę, zdani są wyłącznie na siebie, Zach i Ruben zacieśniają swoją przyjaźń. A przecież pracownicy firmy Chorus Management dużo wysiłku włożyli w wizerunek członków zespołu jako łamaczy damskich serc. Ruben czuje, że nie będzie w stanie dłużej ukrywać prawdy: jest gejem. Tylko jak to powiedzieć tak, by nie zniszczyć wszystkiego, co udało mu się zbudować razem z kolegami? Czy nie wywoła to medialnego zamieszania? Jak fani zareagują na tę informację?

I jak wyznać Zachowi, że jest on dla Rubena kimś więcej niż tylko przyjacielem?

Wątpliwości chłopaka z czasem tylko się pogłębiają. Widzi, że Angel nie radzi sobie ze sławą i ucieka w narkotyki i imprezy. W prasie pojawia się coraz więcej negatywnych artykułów na temat członków zespołu. A Zach, może wyczuwając uczucia Rubena, raz zbliża się, a raz oddala, sam nie wiedząc, czego tak naprawdę chce…

„A jak to się wyda” to opowieść o miłości i jej wielu odsłonach. Tej przyjacielskiej, dzięki której możemy przeżywać najwspanialsze przygody. Tej rodzicielskiej, często trudnej i wymagającej. A w końcu i o tej romantycznej, dla której jest się w stanie poświęcić wszystko.

Powieść Sophie Gonzales i Cale’a Dietricha to ciepła historia młodych mężczyzn stojących przed wyborem: żyć autentycznie czy ulegać presji otoczenia? Ten romans to nie tylko niesamowicie wciągająca lektura, ale też przypomnienie o tym, co jest w życiu najważniejsze.

Książka z gatunku young adult przeznaczona jest dla czytelników powyżej 13 roku życia. Dla wydawnictwa You&YA przetłumaczył ją Filip Filipowski.








                                  Amerykański zespół popowy Saturday właśnie kończy część trasy koncertowej, przed nim kolejne europejskie przystanki: Londyn, Paryż, Amsterdam, Berlin. Oczywiście, jak to bywa ze sławnymi fankami, na każdym koncercie są ich wielkie grona. Chłopacy podczas swojej trasy koncertowej zacieśniają więzy pomiędzy nimi, nie brakuje też spięć, które niekiedy mogą mieć poważne skutki na ich zespół oraz ich więź...
W pewnym momencie Zach i Ruben zdają sobie sprawę z tego, że są dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółmi. 
Czy oboje zrozumieją swoje uczucia i zawalczą o swoje szczęście? 
Jak postąpią pozostali kumple, kiedy prawda wyjdzie na jaw? 
A fani, czy rzeczywiście jest tylko, kolorowo, czy krytykę można tylko czytać...
               Zach i Ruben to naprawdę świetni chłopcy. Bohaterowie są przykładem na to, że sławni ludzie również mają swoje problemy, niekiedy nawet bardziej bolesne pod tym względem, że zawsze dochodzi do rozgłosu poprzez paparazzi, fanów i opinię publiczną, co według mnie jest naprawdę trudne, bo ile można wytrzymać z faktem, że cały czas jest się na języku reporterów.
                    Oczywiście nie chodzi tu tylko o problemy zawodowe, lecz też prywatne. Jon był wychowywany w bardzo katolickim środowisku, ale myślę, że nie jest bardzo tradycyjny, nie tak, jak jego bliski, który swoją postawą nie zyskał we mnie sympatii, wręcz przeciwnie...
„– Po­wta­rzam. W na­szej fir­mie z dumą…”
                                                           Historia minęła mi dość dobrze, był to interesujący romans z LGBT+, zkolei nie będę szczególnie o niej rozpamiętywać, iż nie podeszła mi bardzo.







Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu You&Ya. 

Komentarze

Popularne posty