Ty i ja dwa różne światy część 1- Elżbieta Kosobucka Recenzja

Autor: Elżbieta Kosobucka

Tytuł: Ty i ja dwa różne światy część 1

Wydawnictwo: Ebookowo 

Data wydania: 2018.11.07

Ilość stron: 198 

Ocena: 3/10 

                        Opis:

Ty i ja dwa różne światy jest opowieścią o związku dwojga młodych ludzi, w którym pragnienie dawania miłości prowadzi do przekraczania własnych ograniczeń, w którym słowa mają znaczenie, a miłości należy się uczyć. Prosta historia serca, gdzie miłość pokonuje wszelkie przeszkody, bo ona jest najpotężniejszą zwierzchnością. Nie złość, nie gniew, nie egoizm, nie ty dla mnie, ale ja dla ciebie…

Ona, śliczna i uzdolniona studentka ASP z ideałami, marzeniami oraz głęboko zakorzenionym czynieniem dobra. Z raną zadaną w serce przez napaść na delikatną nastolatkę, gdy ciepło lipcowego wieczoru roztaczało przed nią swoje uroki. Nosząca w duszy pragnienie miłości do chłopaka, z którym od dziecka spędzała wakacje. Tego lata, przed podjęciem wiążącej decyzji o wyjeździe z kraju, dojrzewa do decyzji rozliczenia się z przeszłością.

On, młody, chmurny, pewny siebie genialny informatyk i programista, z ogromną skutecznością podbijający świat inwestycji i finansjery. Charyzmatyczny mężczyzna z wielkim wyczuciem wprowadzający na światowe rynki innowacyjne programy komputerowe oraz nowe technologie służące rządom i innym ważnym instytucjom. Tak, jak przebojowo wszedł na szczyt listy najbogatszych ludzi, tak i jeśli chodzi o kobietę, z precyzją dąży do zrealizowania wytyczonego przez siebie celu.

Czy młody biznesmen ma szanse zaskarbić sobie miłość uzdolnionej malarki? Czy jej serce należy do chłopaka, z którym łączą ją piękne wspomnienia z dzieciństwa i pierwszych nastoletnich westchnień? Czy na drodze do szczęścia może stanąć coś, czego nikt się nie spodziewa…

                Natalia, dwudziestotrzyletnia studentka ASP, marzycielka o dobrym sercu, chce wyjechać z kraju, jednak, czy coś nie stanie na przeszkodzie?

„Siniaki się zagoiły, ręka się zrosła, z sercem było gorzej”.  

Natalia odważy się zawalczyć o mężczyznę, którego pragnie?

Nasza główna bohaterka, jest bardzo delikatna i wrażliwa, bardzo podobało mi się to, że nie była pustą lalą, bo miała swoje zdanie, natomiast nie jest to jakaś moja ulubiona postać, ponieważ według mnie zarys jej osoby był niepogłębiona.

               Kamil, dwudziestodziewięcioletni młody, chmurny, pewny siebie genialny informatyk i programista, z ogromną skutecznością podbijający świat inwestycji i finansjery. Ma pałeczkę do biznesu i wprowadza na światowy rynek nowe programy komputerowe. 

Co się stanie w momencie, kiedy na jego drodze stanie przyjaciółka z dzieciństwa?

„Chciałem sobie i tobie dać czas, ale kiedy następnego dnia przyszedłem, ciebie już nie było”.

Główny bohater niczym się nie wyróżnia spośród biznesmenów, o których miałam okazję przeczytać, nawet stwierdzę, że nie miał zbytnio charakteru.

                            Przyjaciele z dzieciństwa spotykają się po latach. Brzmi jak bajka i cukierkowy romans, prawda? Nic bardziej mylnego, po pierwsze życie, to nie bajka, po drugie romans rozpisany w tej historii, cechował się płytkością, w ogóle, nie czułam , że, ciągną do siebie wzajemnie, być może były jakieś iskry pomiędzy nimi, tymczasem dostałam totalnie mizerną więź...

„– Co masz na myśli mówiąc: „może być prawdą”? To jest prawda. – Obruszył się.

– Nie chcę być dla ciebie zabawką. Za bardzo bym cierpiała, gdybyś stwierdził, że ci się 

znudziłam. – Musiałam powiedzieć to na głos”.

           Sięgnę po drugą i trzecią część, mimo to muszę trochę odetchnąć od tej nudnej lektury.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Ebookowo.