Trzy gołębice - Marlena Semczyszyn Recenzja 


Autor: Marlena Semczyszyn
Tytuł: Trzy Gołębice 
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Data wydania: 2022.07.12
Ilość stron: 352
Ocena: 1/10 














                         Opis:


Trzy dziewczynki, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Panna z dworu, Żydówka i dziewczyna ze wsi.
Zaprzyjaźniają się, razem dorastają, pomagają sobie. Wydaje się, że nic nie może ich rozdzielić, jednak przepowiednia Cyganki mówi inaczej…

Joanna, Zula i Jagoda zostają wystawione na próbę, gdy na drodze ich przyjaźni staje mężczyzna i jedna z największych tragedii ludzkości – druga wojna światowa.

"Trzy gołębice" przeżywają czystą miłość i wielką nienawiść. Są różne, ale pełne wiary w to, co dla nich ważne.
Ich losy splatają się i rozplatają. Kiedy się wydaje, że każda z nich odleci w swoim kierunku, wtedy pokazują prawdziwą siłę.








                                                         Trzy dziewczyny, które różnią się sytuacją rodzinną i statusem społecznym...
                                               Wydaje się, że nie mają, ze sobą nic wspólnego, jednak stają się najlepszymi przyjaciółkami. Zula jest żydówką, Joanna, jest panną z dworu, a Jagoda dziewczyną, ze wsi, nie zważając na dzielące ich stany, dorastają razem, pomagają sobie i przede wszystkim się wspierają...
„Dziew­czy­ny ro­ze­szły się, ale nim to zro­bi­ły, jesz­cze raz mocno się przy­tu­li­ły”.  
Nic nie trwa wiecznie, nadciąga widmo II wojny światowej, na dodatek cyganka przepowiedziała im przyszłość, według niej na drodze dziewcząt ma stanąć mężczyzna, który wpłynie na łączący je stosunek, co spowoduje, że ich więź zostanie wystawiona na próbę...
„Inni, pa­mię­ta­ją­cy prze­ra­ża­ją­cy czas wojny, od­su­wa­li wszel­kie złe prze­po­wied­nie, oga­nia­jąc się od nich i zaj­mu­jąc obo­wiąz­ka­mi, aby tylko nie czuć zło­wiesz­cze­go od­de­chu”.
Czy ich relacja przetrwa tę trudną próbę?
W trakcie lektury miałam wrażenie, że uczucia pomiędzy głównymi bohaterkami nie były do końca adekwatne do więzi między nimi. Odnośnie do lat, w których dzieją się losy trzech powiernic, nie za bardzo podszedł mi ten tytuł, gdyż miałam wrażenie, że czytam płytkie, niepogłębione opisy, było to naprawdę ciężkie.                                                                           Cieszę się, że autorka wniosła do swojej historii temat wspierania się kobiet, iż uważam, że dziewczyny powinny trzymać się razem, nie odwrotnie, natomiast nie za bardzo mi się spodobała, wszak, że została rozpisana powierzchownie. Co do moich odczuć do samej akcji i bohaterów, to nie zżyłam się z nimi szczególnie, bo według mnie zostali stworzeni bez charakteru, wracając do przebiegu treści, niestety nie wyciągnęłam się, a szkoda.







Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Videograf. 

Komentarze

Popularne posty