Łowcy Skór - Tomasz Patora Recenzja
Autor: Tomasz Patora
Tytuł: Łowcy Skór
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2023.01.25
Ilość stron: 368
Ocena: 1/10
Opis:
Raport o zabójczym układzie.
Pracownicy pogotowia, przedsiębiorcy pogrzebowi i systemowa zbrodnia.
Zaczęło się od anonimu. Kartka A4. „Zestawienie zakładów pogrzebowych, które za łapówki przejęły prosektoria w łódzkich szpitalach”. Tomasz Patora wraz z dwoma innymi dziennikarzami rozpoczął śledztwo, które wkrótce ujawniło jedną z największych afer
w historii III RP. Handel informacjami o zgonach, opóźnianie wyjazdów karetek pogotowia, chaos w dystrybucji niebezpiecznych leków i wreszcie – coraz więcej przypadków zaskakujących śmierci. Kilka miesięcy po tym, jak dostarczono anonim do redakcji, sprawą „łowców skór” żył cały kraj, a organy ścigania wszczęły dochodzenie.
Dziś, po ponad dwudziestu latach, Patora wraca do sprawy. Przedstawia nieznane dotychczas dokumenty i relacje świadków. Szczegółowo analizuje materiały i krok po kroku ujawnia sieć wzajemnych powiązań, by odpowiedzieć na pytanie kluczowe: jak doszło do tego, że śmierć stała się cenniejsza od życia?
„Chodziło po prostu o to, by
kontrolować całość handlu skórami”.
Reportaż o zabójczym układzie. Autor wraca do sprawy po ponad dwóch dekadach, przedstawiając nieznane dokumenty i zeznania świadków, które wtedy nie ujrzały światła dziennego. Tomasz Patora pokolei wraca do tamtych mrocznych wydarzeń, analizując od a do z wszystkie treści i w jaki sposób są ze sobą powiązane...
Szczerze mówiąc, przeczytałam kilka reportaży w moim życiu, lecz ten kompletnie nie przypadł mi do gustu, iż totalnie mnie nie zainteresowała fabuła, albowiem opis był intrygujący. Styl autora jest surowy, bo porusza ważny i dość brutalny temat. Niestety zawiodłam się i totalnie mnie nie wciągnął, z tego powodu, że według mnie zanudził...
„– Oskarżony Nowicki, czy chce pan złożyć wyjaśnienia?
– Tak, wysoki sądzie.
– Słucha zatem sąd i myślę, że wszyscy tu zgromadzeni, pańskich wyjaśnień – rozpoczął kluczową część rozprawy sędzia
Papis”.
Jak doszło do tego, że śmierć stała się cenniejsza od życia?
Czy odpowie na pytanie, które od dawna jest tak ważne...
Z pewnością sięgnę jeszcze w swoim życiu po reportaże. Mam nadzieję, że innym się spodoba.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Otwartemu.
Komentarze
Prześlij komentarz