Śluby Milczenia - Karolina Skiendziel Recenzja
Autor: Karolina Skiendziel
Tytuł: Śluby Milczenia
Cykl: Śluby milczenia (tom 1)
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022.10.06
Ilość stron: 272
Ocena: 8/10
Opis:
Przed mafią nie uciekniesz. Nawet gdyby schronienia chciał ci udzielić sam Bóg.
Olga jest dziewczyną szefa mafii, więc przemyt narkotyków i nielegalna broń to dla niej chleb powszedni. Dzień przed ich wspólnym wylotem na Dominikanę, Michał wyjeżdża nagle, by załatwić pilną sprawę, a dziewczyna zostaje brutalnie zaatakowana i zgwałcona przez jego najlepszego kumpla. Doprowadzona do ostateczności pociąga za spust…
Oszołomiona zabiciem człowieka i pełna podejrzeń, że nie ma co liczyć na zrozumienie Michała, decyduje się uciec z kraju. Dzięki pomocy jedynej przyjaciółki, Klaudii, trafia do klasztoru w Berlinie, gdzie zamierza schronić się przed szukającymi jej wysłannikami bossa. Nie wie jeszcze, że zakonnice – pod przykrywką dobroczynności – wyłudzają znaczne sumy pieniędzy, a jej pojawienie się w tym miejscu nie ma nic wspólnego z przypadkiem…
Warkot sportowego silnika Michała poznałabym na końcu świata. Wiedziałam, że to on kieruje się do bazy. Bałam się, że znajdzie mnie szybciej, niż zdąży przyjechać Klaudia. Upadłam na ziemię, chowając się przed światłami samochodu. Spojrzałam na zegarek w telefonie minęły dwie godziny od naszego ostatniego spotkania. W tym czasie nieoczekiwanie zmieniło się całe moje życie. […] Minuty ciągnęły się nieubłaganie, miałam wrażenie, że czekam na Rudą całą wieczność. Telefon zaczął wibrować mi w dłoni, na ekranie wyświetliło się zdjęcie Michała. Sparaliżowana nie wiedziałam, co robić. Kończył mi się czas. Kiedy miałam już się rozpłakać i poddać, zauważyłam światła samochodu. Podeszłam bliżej. To była Klaudia.
Karolina Skiendziel
Jestem spełnioną kobietą, mamą siedmioletniej Lilianny oraz żoną Rafała. Ukończyłam liceum ogólnokształcące o profilu humanistycznym w Augustowie. Od pięciu lat pasjonuję się i zajmuję cukiernictwem – tortami artystycznymi i sugarcraftingiem. Pisanie traktuję jako terapię, w której zawieram swoje uczucia i przemyślenia. Uwielbiam tatuaże i dobre jedzenie. Należę do zaciekłych fanek Freddiego Mercury’ego, Herkulesa Poirota oraz Harry’ego Pottera.
„– Kończymy ten cyrk.”
Olga jest dziewczyną szefa mafii, mafijne porachunki i nielegalne interesy to dla niej codzienność. Jej chłopak dzień przed wyjazdem na Dominikanę, gdzie mają jechać tylko we dwoje, wyjeżdża, żeby załatwić ważną sprawę. Dziewczyna nie przeczuwa, że to będzie początek jej koszmaru, który okażę się drogą pełną mroku, iż zostaje zgwałcona przez najlepszego przyjaciela, jej ukochanego, którego później zabija... „Nie mieli prawa mnie w ten sposób potraktować, przecież nie jestem pierwszą lepszą. Byłam dziewczyną ich szefa!” Kobieta zdaję sobie sprawę, że w tym świecie nie może liczyć na wsparcie nawet własnego partnera, zamiast chować głowę w piasek, ucieka do Niemiec dzięki pomocy najlepszej przyjaciółki. Schronienie znalazła w zakonie, lecz w życiu nie ma nic za darmo prawda....
„Nie wierzyłam w to, co właśnie usłyszałam. Byłam tylko zwykłą marionetką.”
Bardzo podziwiałam główną bohaterkę, za jej odwagę i determinację, bo z mafii nie jest wcale prosto uciec, bywa też, że się po prostu nie da. Olga może liczyć według mnie, powiedzmy sobie szczerze na samą siebie, ponieważ prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, a najbliżsi potrafią w życiu wbić nóż w plecy.
Jeśli chodzi o Michała, powiem szczerze, że był totalnym draniem, dlatego, że sposób, w jaki traktował swoją kobietę, był nieszczery, z uwagi na to, że na początku zachowywał się wobec niej dobrze, niczym czuły i troskliwy mężczyzna, ale kiedy jego kumpel zrobił jej krzywdę, kompletnie stracił w moich oczach wszelką sympatię...
„– Olga, kochanie! Tęskniłem”
Podobały mi się Śluby Milczenia, miła odszkodowania od szablonowych romansów mafijnych, iż od pierwszych stron czułam adrenalinę i dreszczyk emocji, a to często zapowiada jazdę bez trzymanki. Gratuluję autorce debiutu i mam nadzieję, że wyjdą kolejne książki spod jej pióra.
Dziękuję za egzemplarz autorce.
Komentarze
Prześlij komentarz