Cieszę się, że moja mama umarła - Jennette McCurdy Recenzja 

Autor: Jennette McCurdy 
Tytuł oryginału: I'm glad my mom died
Tytuł: Cieszę się, że moja mama umarła 
Wydawnictwo: Prószyński Young 
Data wydania: 2023-01-24
Ilość stron: 384
Ocena: 10/10












                           Opis:

Światowa sensacja i popkulturowy fenomen - debiut Jennette McCurdy ("ICarly", "Sam i Cat"). To książka, o której mówią całe Stany Zjednoczone.

Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dziecięcych aktorek amerykańskich i pełen emocji zapis zmagań dziecka, które wbrew własnej woli zostało wrzucone w środek piekielnej machiny amerykańskiego show-biznesu. "Cieszę się, że moja mama umarła" to przejmująca opowieść o wychodzeniu z zaburzeń odżywiania, uzależnień i toksycznej relacji z przemocową matką, a także o mozolnym odzyskiwaniu kontroli nad własnym życiem.

Jennette McCurdy od dziecka marzyła o tym, żeby zostać pisarką, jednak jej mama miała wobec niej inne plany. Dziewczynka miała sześć lat, kiedy po raz pierwszy wzięła udział w castingu, a jej świat zmienił się na zawsze. Debra zdecydowała, że jedyna córeczka zrobi karierę aktorską. Cena nie grała roli. Liczyła jej kalorie, wydzielała racje żywnościowe, opóźniała jej dojrzewanie, ważyła pięć razy dziennie, a nawet kąpała do szesnastego roku życia! Jennette, pragnąc za wszelką cenę zadowolić najważniejszą osobę w swoim życiu, godziła się na ten okrutny układ.
Marzenie Debry o sławie córki w końcu się spełniło, ale status gwiazdy najważniejszych seriali Nickelodeonu (w "Sam i Cat" grała obok Ariany Grande) Jennette przypłaciła zaburzeniami odżywiania, masą niszczących i toksycznych relacji damsko-męskich, alkoholizmem i depresją. Kiedy jednak odkryła, że terapia może pomóc jej wydobyć się z piekła, odważyła się rzucić aktorstwo i robić to, co od zawsze pragnęła - pisać.
Pełna czarnego humoru i przenikliwych spostrzeżeń na temat życia przejmująca biograficzna opowieść "Cieszę się, że moja mama umarła" stanowi fascynujący zapis walki o niezależność, własne granice i czerpanie radości z życia.
 
Bestsellerowy pamiętnik i numer jeden "New York Timesa", który błyskawicznie zyskał status fenomenu popkultury… "Cieszę się, że moja mama umarła" to zdecydowanie coś więcej niż źródło plotek o Arianie Grande i pazerności Nickelodeonu.
"Vogue"

Dla McCurdy ta książka to nie tylko pisarski debiut. To także rozrachunek z poczuciem winy i żałobą po śmierci matki. To opis wychodzenia z zaburzeń odżywiania i przepracowywania dziesięcioleci traumy. I w końcu robienie tego, czego od początku pragnęła, a czym na pewno nie było aktorstwo - pisania…
"USA Today"

Fascynujące wspomnienia. Czytelnicy mają okazję poznać McCurdy jako dowcipną i spostrzegawczą pisarkę, jej wielką empatię i brutalne puenty. To dokument ukazujący zarówno jej bolesną przeszłość, jak i mądrość, jaką zyskała po drodze.
"Time"
 
Jennette McCurdy (ur. 1992) karierę aktorską zaczęła jako dziecko. Sławę przyniosły jej role w "iCarly" oraz "Sam i Cat", dwóch popularnych serialach stacji Nickelodeon. W 2017 r. na zawsze porzuciła telewizyjno-filmową ścieżkę i skupiła się na pisaniu i reżyserii. "Cieszę się, że moja mama umarła" to jej pierwsza książka, która odniosła ogromny sukces w Stanach Zjednoczonych. Obecnie McCurdy pracuje nad swoim debiutem powieściowym.









                  „– No więc, jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, jak zachować mały rozmiar, jest pewna rzecz… nazywa się deficyt kaloryczny”.
                           Jennette McCurdy jako mała dziewczynka zostaje aktorką do filmów dziecięcych, ponieważ jej matka zawsze marzyła, żeby zostać aktorką. Jeśli się jej nie udało to zrobiła wszystko, żeby jej córka to osiągnęła. Czy to nie jest absurdalne?
„– Nie możesz tego rzucić! – szlocha. – To była nasza szansa! Naaaaszaaa szaaaansaaaa!”
Oczywiście, że to nie jest normalne. Od pierwszych stron mam okazję zobaczyć, jak wyglądało dzieciństwo i życie dziewczynki, której się wydawało, że w swojej matce ma opiekunkę. Niestety nic, tych rzeczy. Debra zabrała swoją córkę na pierwszy casting kiedy, ta miała sześć lat. W tamtym momencie rozpoczęła się kariera aktorska jej skarba, który za egoizm swojej rodzicielki zapłacił wysoką cenę...
„Co z tego, że nawaliłam i się obżarłam? Co z tego, że poniosłam klęskę? No i co? Starczy wsunąć palce do gardła i wszystko odkręcić. To początek czegoś dobrego”.
Albowiem zaczynając od liczenia kalorii własnemu dziecku, przez co popadło w zaburzenia odżywiania, toksyczne relacje damsko -męskie, alkoholizm i depresję. Mogę śmiało powiedzieć, że obdarła ją z czasów beztroski i normalnego okresu dorastania, które miejsce zajęła show-biznes, który również zamiatał wszystko pod dywan. Nie mogę zrozumieć, dlaczego pracownicy przemysłu filmowego bagatelizowali problemy Net skoro świetnie zdawali sobie sprawę z jej psychicznego i fizycznego zdrowia, także, jaki wpływ na nią miała jej rodzicielka.
                               Pewnego dnia Jennette dostrzega, ile bólu kosztowała ją kariera aktorska, której nigdy nie chciała, iż robiła to, żeby zadowolić własną matkę. Zawsze chciała pisać, bo to sprawiało jej radość i to chciała robić w życiu...
„– Opowiedz mi o swojej mamie. O tym, jak wyglądały wasze relacje, kiedy byłaś mała.

Od razu zapala mi się czerwone światełko. Dlaczego mam opowiadać o mamie? Co z nią nie tak? Nic. Mama była doskonała”.
Podczas terapii zmagała się z traumatyczną przeszłością i relacją z toksyczną matką, która głównie odpowiadała za cały koszmar, który przeżyła, jej własna córka.
                              Ta książka opisuje poruszające wspomnienia jednej z najpopularniejszych dziecięcych aktorek amerykańskiego kina. Cieszę się, że moja mama umarła udowadnia, że najbliższe osoby potrafią wyrządzić nam dużą krzywdę. Świetny debiut i polecam wam go moi drodzy.






Dziękuję za egzemplarz Prószyński -Young. 

Komentarze

Popularne posty