Granice dzieci i dorosłych- Jarek Żyliński Recenzja
Autor: Jarek Żyliński
Tytuł: Granice dzieci i dorosłych
Wydawnictwo: Natuli
Data wydania: 2022.08.08
Ilość stron: 148
Ocena: 8/10
Opis:
Granice dzieci i dorosłych
Prosta w zastosowaniu koncepcja granic osobistych pomaga porozumiewać się i współpracować z dzieckiem, unikać nieporozumień i codziennych dramatów.
„Nie chcę iść do przedszkola!”, „Pobaw się ze mną, teraz!”, „Nie będę jadł tej marchewki!”, „To mój tablet! Będę grał, ile chcę!”. Wyzwania związane z różnicą potrzeb to rodzicielska codzienność. Czy udaje nam się dogadać, unikając płaczu i krzyku? Praktyka życiowa pokazuje, że często niestety tak nie jest.
Ta książka jest dla ciebie, jeśli:
masz wrażenie, że twoje dziecko „wchodzi ci na głowę”,
nie wiesz, czy nie za mocno reagujesz na zachowania dziecka,
nie potrafisz powiedzieć „nie” albo „stop”,
wbrew sobie ulegasz prośbom,
czujesz, że trudno ci zadbać o siebie.
Autor ułatwia rodzicielstwo! Czerpie z koncepcji psychologicznych i własnego wieloletniego doświadczenia w pracy z dziećmi, rodzicami i nauczycielami. Daje proste i praktyczne narzędzie po to, by w rodzicielstwie nie tylko dawać, ale też czerpać siłę i satysfakcję.
Rodzicielstwo i posiadanie dzieci wiąże się z wielkimi trudnościami i wyzwaniami. Ta książka daje wskazówki, jak sobie z nimi radzić...
Może zacznijmy, co to są konflikty albo, jaki mają związek z naszymi granicami. Każdy człowiek ma inne.
„Konflikty mogą mieć związek z naszymi granicami. Ktoś je narusza, przekracza, ignoruje albo to właśnie my, często nieświadomie, próbujemy z różnych przyczyn przypuścić atak na granice kogoś innego”.
Krzyki i wrzaski mogą tylko pogorszyć sytuację, jeśli widzimy, że druga strona jest na granicy wytrzymałości, to nie ryzykujmy wybuchu wielkiej awantury, tylko dzięki obniżeniu napięcia znajdźmy rozwiązanie.
Zjedz marchewkę, babci będzie przykro albo zjedz zupę, bo jesteś chuda.
„zmuszamy je do zjedzenia potrawy, której nie cierpi (granica wyboru)”.
Takie komentarze wymuszają na dziecku zjedzenie czegoś, czego nie chcą i później mogą być tego konsekwencje, mianowicie problemy z jedzeniem. Oczywiście nie mówię, że zawsze są trudne relacje z jedzeniem. Nie chcę tu robić żadnej dyskusji na ten temat.
Wszystkich nas czeka dojrzewanie. Wszyscy dorastamy. Niestety ten okres nie jest łatwy dla wielu nastolatków, bo wtedy najczęściej są kłótnie z rodzicami i szukanie własnej tożsamości...
„Im trudniejsza dla dziecka sytuacja, tym chętniej podąża ono za dorosłym. W nowym miejscu i nowych okolicznościach, kiedy pojawiają się silne emocje, wsparcie dorosłego – szczególnie bliskiego – może okazać się nieodzowne. Dopiero nastolatki są w stanie oddalić się od rodziców na odległość, która często sprawia, że po wsparcie lub pomoc zgłaszają się do innych osób (np. rówieśników)”.
W wieku nastoletnim zazwyczaj szuka się wsparcia i uwagi u innych osób niż rodzice, najczęściej rówieśników.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Natuli.
Komentarze
Prześlij komentarz