Bali Tinder. Wolność i relacje - Kasia Pieluszka Recenzja 

Autor: Kasia Pieluszka 

Tytuł: Bali Tinder. Wolność i relacje 

Wydawnictwo: Novae Res

Data wydania: 2022-07-11

Ilość stron: 236

Ocena: 2/10

                               Opis:

Bezkompromisowa opowieść o raju, do którego nie każdy odważy się wejść.

Dla autorki „Bali Tinder” rajska wyspa, obiekt westchnień podróżników z całego świata, stała się tłem opowieści o współczesnych relacjach damsko-męskich. Priorytety są tu jasno określone: wolność seksualna, życie ukierunkowane na samorealizację i unikanie zobowiązań. Kolejne randki przeplatają się z dalekimi od norm społecznych relacjami. Seksturystyka w Azji, kobiecy orgazm, konserwatywne rodziny z Indonezji, obraz wyspy, jakiego nie znajdziemy w folderach turystycznych… Poznaj szczerą opowieść o życiu Polki w międzynarodowym środowisku, które na pierwszym miejscu stawia swoją wolność.

Fundamentem Canggu i Seminyak są traumy, rozczarowania, uzależnienia, psychodeliki, czasami zaburzenia psychiczne oraz dużo piękna, pieniędzy lub talentu. Zwizualizować można to tylko w jeden sposób: serial „Californication” z odrobiną „Las Vegas Parano”, „Kac Vegas" i filmu „Ruscy w tropikach”, który należałoby nakręcić. Ubud to „Jedz, módl się, kochaj” w zestawieniu z „Spirytual people i orgie”, który czeka na swojego producenta. Wyspa pozwala Ci na nieskrępowaną realizację najskrytszych marzeń. Dla mnie za pierwszym razem była to irracjonalna, szalona i poniekąd romantyczna miłość do surfera z Kalifornii. Byłam wtedy świeżo po rozstaniu, nowa w świecie podróżników, naczytałam i naoglądałam się głupot.

Z czasem wybiłam sobie z głowy miłość, która współgra z moim nowym stylem życia i kończy się monogamicznym związkiem. To jak gonienie za skarbem Eldorado. Twoim największym życiowym przywilejem staje się wolność i niezależność.

Kasia Pieluszka

Podróżniczka, redaktorka, właścicielka agencji social media, autorka bloga. Prowadzi jeden z najbardziej angażujących i największych profili wśród blogerów podróżniczych na Facebook’u. Pewnego dnia rzuciła wszystko i przeprowadziła się na Filipiny. Jej szczere opowieści na temat życia na Bali i podróży w pojedynkę wzbudziły zainteresowanie wielu czytelników. Nie przebiera w słowach, opowiada prawdziwe historie ze swojego życia.

                                    Zastanawiacie się, jak to jest żyć na Bali?

Ta książka przybliża wam obraz raju, który jest marzeniem wielu ludzi. Piękny krajobraz i klimat. Czy rzeczywiście, jest tak kolorowo...

                     „Jesz­cze raz po­wtó­rzę – seks dla przy­jem­no­ści nie jest za­re­zer­wo­wa­ny wy­łącz­nie dla męż­czyzn”.

Autorka, która jest doświadczoną podróżniczką, przestawia nam rzeczywistość i, co najważniejsze swoje doświadczenia podczas życia i mieszkania na Bali. Kasia Pieluszka swoim głosem daję nam do zrozumienia, że życie to nie bajka, co jest według mnie, jest oczywistą prawdą. Szczerze mówiąc, lekturę przeczytałam szybko i bez wielkich zachwytów. Na pewno jej nie rozpamiętywałam po skończeniu. 

                                     Tytuł Bali Tinder, nie spodobał mi się aż tak bardzo, z tego powodu, że nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. To książka do przeczytania na raz bez wysokich lotów. Na ten moment nie będę sięgać po inne tytuły tej autorki. 

                                         

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Novae Res.