Gild - Raven Kennedy Recenzja Przedpremierowa 

Autor: Raven Kennedy

Tytuł oryginału:Gild

Tytuł: Gild

Cykl: The Plated Prisoner (tom 1)

Wydawnictwo: You&YA

Data wydania: 2023.03.22

Ilość stron: 302

Ocena: 8/10

            

                            Opis:

Kochane Czytelniczki! Drodzy Czytelnicy!

Ta opowieść 18+ wywoła w Was wiele emocji! "Gild" Raven Kennedy to pierwszy tom mrocznej, wciągającej od pierwszej strony serii opowiadającej na nowo mit o Midasie. Bo klatka pozostaje klatką... nawet, gdy jest złota.

Ma wszystko, o czym mogłaby marzyć – bezpieczeństwo, bogactwo, a nawet miłość samego króla. Jedyne, czego jej brakuje, to wolność… „Gild”, pierwszy tom nieodkładalnej serii z gatunku adult opowiadającej na nowo mit o Midasie, już 22 marca w księgarniach. Książka tylko dla osób 18+.

W Highbell, zamku króla Midasa, wszystko jest ze złota. Nawet Auren, uratowana ze slumsów ulubienica króla, naznaczona jest jego złotym dotykiem - tylko jej zęby i język nie są pokryte warstwą drogocennego metalu. Dziewczyna żyje w luksusie królewskiego pałacu, wdzięczna Midasowi za wszystkie zbytki i okazywane przez niego względy.

Jednakże gdy w królestwie wybuchnie wojna, Auren odkryje, że Midas nie jest człowiekiem, za którego go uważała. Dla zysku będzie gotów wykorzystać ją w swojej własnej grze. Być może Auren uda się uciec ze swojej pięknej klatki – tylko czy potwory, czyhające na zewnątrz, nie zachęcą dziewczyny do powrotu?

„Gild” to pierwszy tom Sagi o Złotej Niewolnicy. Ten fascynujący cykl fantasy to retelling mitu o Midasie. Równie uzależniający, co zaskakujący – uwielbiany przez czytelników za szokujące zwroty akcji. One właśnie sprawią, że nie oderwiecie się od tej książki. Jest to mroczna, pełna zmysłowości i seksualności, ale też przemocy, opowieść o kobiecie, która stara się uwolnić z pętających ją kajdan – tych fizycznych i tych psychologicznych.

Silna i wyrazista bohaterka oraz dynamiczna fabuła ukazująca skrajne emocje (od miłości do nienawiści) to największe atuty tej książki. Pozłacany świat Orei wciągnie Was od pierwszej strony – nic dziwnego, że prawa do ekranizacji serii już zostały zakupione.

Powieść z gatunku adult z powodu opisów przemocy i podejmowanej tematyki przeznaczona jest dla osób powyżej 18. roku życia. TW: przemoc seksualna, fizyczna i psychiczna oraz wulgarny język. Ostrzeżenie umieszczone jest również na początku książki.

                      Auren, jest ulubienicą króla, którą uratował ze slamsów. Dziewczyna wiedzie dość wystawne życie, w zamku swojego pan, lecz jest zamknięta w złotej klatce. Władca Orei tak ją wielbi, że naznaczył ją swoim złotym dotykiem. Jest pilnie strzeżona i bezpieczna. Natomiast nic nie trwa wiecznie. Kiedy wybucha wojna, zdaję sobie sprawę, że jej "ukochany" nie jest tym "najlepszym człowiekiem, za jakiego go miała...

„Nie jestem »obsesją«, Midas mnie kocha."

Od pierwszych stron poznajemy ją jako naiwną i delikatną królewską kochankę, która w swoich oczach widzi, go jako czułego, troskliwego mężczyznę. Z czasem dostrzega, że jej uczucia do niego nie były odwzajemnione i myślę, że były wytworem jej uniesień w stosunku do człowieka, w którym się zauroczyła. Bardzo ją podziwiałam i uważam, że była wykorzystywana przez kogoś, kto ją miał chronić. 

           Król Midas, władca Orei, przystojny i seksowny mężczyzna, który oprócz swojej żony ma harem zapełniony swoimi nałożnicami, ale tylko jedna z nich jest jego słabością. Albowiem, czy rzeczywiście traktuje ją, jakby była dla niego "najważniejsza"...

„Zaczynam czytać jeszcze raz. I jeszcze raz. Moje ciało tężeje. Przy trzeciej lekturze wpadam w furię”.

Szczerze mówiąc, na początku być może zyskał trochę mojej sympatii, im dalej w las, tym bardziej zaczęłam darzyć go może nie niechęcią, ale opanowanym stosunkiem. Z tego powodu, że nie podobało mi się to, iż w jaki sposób, traktował swoją faworytę, która w jego mniemaniu była dla niego najważniejsza. W moim odczuciu totalnie nie traktował jej, tak jakby była dla niego w jakiś sposób ważna o ile mogę tak powiedzieć.

                         „— Na to właśnie liczę, kapitanie”.

Mroczna odsłona mitu o Królu Midasie. Zaznaczam, że jest tutaj brutalność, przemoc seksualna, przemoc fizyczna i psychiczna oraz wulgarny język...

Nie spodziewajcie się w tej historii czułych, namiętnych scen i słówek. Autorka świetnie pokazuje, jak traktowane były kobiety na królewskich dworach. Raven Kennedy według mnie dobrze rozpisała relację między Auren i Midasem, od miłości do nienawiści, natomiast nie sądzę, że to była miłość...

„— Czy nie traktuję cię dobrze? — pyta z pretensją, wyrzucając ręce ku górze. - Czy nie masz tu wszelkich możliwych wygód?!

— Mam...

— Kurwy w tym mieście żyją w nędzy. Szczają do wiader i dają za byle grosz. A ty masz czelność narzekać?!”

                                         Czekam na dalsze losy bohaterów i mam nadzieję, że będzie tam więcej rozdziałów z perspektywy króla Midasa. Fabuła dobrze rozpisana, co prawda pani Kennedy mogłaby ciut bardziej nakręcić akcję i nasycić ją emocjami, ale nie narzekam. Z tego, co widzę, historia dopiero się rozkręca.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu You &Ta.