Siedmiu mężów Evelyn Hugo- Taylor Jenkins
Autor: Evelyn Hugo
Tytuł oryginału:The Seven Husbands of Evelyn Hugo
Tytuł: Siedmiu mężów Evelyn Hugo
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2019.06.05
Liczba stron: 536
Ocena: 10/10
Opis:
Powieść, którą pokochały Amerykanki!
To spotkanie zmieni życie Monique. Młoda dziennikarka dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo – aktorką, która ma za sobą imponującą karierę w Hollywood. Warunek jest jeden: ta rozmowa nie może zostać opublikowana przed śmiercią artystki. Evelyn opowiada o tym, jak wyrwała się z biedy i trafiła do wymarzonego świata kina. Sława, pieniądze, skandale i blask reflektorów… W Hollywood nikt nie jest bez grzechu. Dlaczego Evelyn ma za sobą aż siedem małżeństw? Kogo kochała naprawdę? Jej życie kryje tajemnice, które nigdy nie powinny trafić na pierwsze strony gazet.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich fanów Marilyn Monroe i Audrey Hepburn! Gdyby Evelyn Hugo istniała naprawdę, byłaby ich najlepszą przyjaciółką albo… największą konkurentką.
„Ostatecznie cienka linia między smutkiem a wściekłością znika i zmienia się w ten sam zestaw pytań. Po pierwsze, czy da się komuś przypisać winę?”
Monique, trzydziestopięcioletnia dziennikarka idzie na spotkanie z bardzo sławną i imponująca aktorką, Evelyn Hugo, która ma za sobą świetną karierę w Hollywood. Ale warunek jest jeden. Kobieta ma opublikować swoje dzieło po śmierci gwiazdy. Wielka artystka opowiada o swoim życiu, jak to wszystko się zaczęło. Co musiała zrobić, żeby wyrwać się z biedy...
I dlaczego, aż wychodziła za mąż siedem razy? Co się kryje za zamkniętymi drzwiami?
„Ty chcesz skandalu.
On chce, żeby świat się dowiedział, że cię przeleciał.
Obie te rzeczy idą ze sobą ramię w ramię”.
Miała siedmiu mężów. Stała się sławną osobistością, o której piszą wszystkie gazety. A jaka jest tego cena?
Ernie Diaz, Don Adler, Mick Riva, Rex North, Harry Cameron, Max Girard, Robert Jamison. Każdy z jej siedmiu mężów coś jej dawał, ale za każdym razem musiała się poświęcać. Albowiem tak to widzę i czuję.
Evelyn i Monique, to główne bohaterki, które są niczym z życia wzięte. Bardzo się z nimi zżyłam. Jednak, jeśli chodzi o panią Hugo, to powiem wam, szczerze, że jej życie, czyli wielkiej hollywoodzkiej gwiazdy filmowej wcale nie było kolorowe. Jest wręcz bolesne, iż w tym świecie trzeba być twardym, przyjaciół trzymać blisko a wrogów jeszcze bliżej. Tu nie ma miejsca na łzy i wielkie romantyczne romanse...
„— Zdjęcia — odparł.
— Tak, zdjęcia. Zrobione z ukrycia, na których będziemy wyglądać jak przyłapani na gorącym uczynku. — Nie byłoby ci łatwiej poderwać kogoś innego? — spytał.
— Nie chcę poznawać nikogo innego — odpowiedziałam. — Mam dość udawania, że jestem szczęśliwa. A z tobą będę udawała, że kocham kogoś, kogo naprawdę kocham.
Harry milczał przez chwilę.
— Chyba powinnaś o czymś wiedzieć — powiedział w końcu”.
Nie obejdzie się od wielkich skandali, tajemnic i układów, które będą chroniły nie tylko ciebie, lecz też tych, których kochasz i chcecie być szczęśliwi. Jeśli chodzi o to, który mąż zdobył moje serce, to jest to nikt inny, jak Harry Cameron, mój ulubieniec. A, kogo Evelyn Hugo kochała naprawdę? Tego musicie dowiedzieć się sami...
Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron, nie jest to cukierkowa lektura, o nie. Nie mogłam po prostu się od niej oderwać. Fabuła świetnie rozpisana, bohaterowie świetnie wykreowani. Do niczego się nie przyczepie. Zabieram się jeszcze dzisiaj za Malibu Płonie.
Komentarze
Prześlij komentarz