Rodzina Monet. Perełka - Weronika Anna Marczak Recenzja
Autor: Weronika Anna Marczak
Tytuł: Perełka część 1
Cykl: Rodzina Monet (tom 3.1)
Wydawnictwo: You & YA
Data wydania:
Ilość stron: 480
Ocena: 6/10
Opis:
Tłumy oddanych fanów stojących wiele godzin w kolejce po autograf. Niekończące się dyskusje w mediach społecznościowych. Pełne emocji spotkania. Dziesiątki tysięcy sprzedanych egzemplarzy. „Rodzina Monet” bije rekordy popularności i od miesięcy nie schodzi z list bestsellerów, a sama autorka odbiera prestiżowe wyróżnienia zaledwie kilka miesięcy po debiucie. 17 maja do księgarń trafi „Perełka” – trzeci – po „Skarbie” i „Królewnie” – tom serii, którą pokochali czytelnicy na całym świecie.
Mamy absolutnie wszystko. Jesteśmy młodzi, atrakcyjni, świetnie ubrani i bogaci. Świat należy do nas. Jeszcze niedawno Hailie Monet uznałaby takie myśli za niestosowne. Teraz uczy się akceptować swój status, doceniać go, a czasem nawet wykorzystywać. Wsadzona do złotej klatki, odkryła, że warto od czasu do czasu prześlizgnąć się między szczebelkami.
Rejsy luksusowym jachtem po Morzu Śródziemnym, szybki wypad na Wyspy Kanaryjskie, spontaniczna wycieczka nad wodospad Niagara, przejażdżka po wzgórzach Hollywood, kolacje w najlepszych restauracjach. I choć Hailie nadal z przekonaniem powtarza, że życie to nie tylko przyjemności, coraz częściej jest gotowa przyznać, że korzystanie z nich naprawdę ją kusi. Nawet jeśli za niektóre przywileje trzeba płacić bardzo wysoką cenę.
Historia nastoletniej Hailie, która w wypadku straciła mamę i babcię, w wyniku czego trafiła pod opiekę pięciu starszych braci, pochłania bez reszty. Poczucie straty i dokuczliwa samotność, próba radzenia sobie w nowej codzienności oraz mozolne budowanie relacji z charakterną i tajemniczą piątką: Willem, Vincentem, Dylanem, Shanem i Tonym, tworzą opowieść, od której nie sposób się oderwać.
„Rodzina Monet. Perełka” ukaże się w dwóch częściach: pierwsza – 17 maja, druga – 14 czerwca. Powieść z gatunku young adult przeznaczona jest dla czytelników powyżej 16 roku życia. Autorką okładek cyklu jest Dixie Leota.
„Boże, co za przedsięwzięcie! Moi nadopiekuńczy bracia puścili mnie na urodziny. Zaczynałam doceniać to poświęcenie, bo widziałam, że nie przyszło im ono łatwo. Tak bardzo się martwili, a ja nawet pomyślałam sobie, że to całkiem urocze”.
Kolejna część serii Rodziny Monet.
Długo czekałam na kontynuację, żeby poznać dalsze losy piątki królewiczów i ich królewny. Czy mi się podobało? Czy się zawiodłam?
„– Zechce mi któreś łaskawie wyjaśnić, co się wydarzyło na tej waszej pożal się imprezie?”
Hailie Monet, dojrzewa z każdą kolejną częścią, jak każda inna dziewczyna na jej miejscu. Oczywiście nie może zabraknąć jej braci, którzy strzegą jej, jak oka w głowie. A bliźniacy i Dylan cały czas tacy sami i mam nadzieję, że się nie zmienią, bo ich wzajemne docinki i zabawne dialogi z naszą główną bohaterką są po prostu zabawne i z dużą dawką humoru. Jeśli chodzi o Vincenta i Willa to, ci najstarsi zawsze muszą rządzić, bo oczywiście nie może być inaczej.
„– Vince uroczy jak zawsze.
Parsknęliśmy wszyscy niemrawym śmiechem, co cudownie rozładowało choć trochę tak mocno zgęstniałą atmosferę.
– Dobra no, przynajmniej wiemy, co robić – rzucił Dylan.
– Co, opierdzielać się? – zakpił Tony.
– Ta, dokładnie, czyli to, co ty robisz zawsze – dopiekł mu Shane.
– Odezwał się, kurwa, pracuś”.
Rodzina Monet. Perełka część 1. spodobała mi się, ale niestety, czegoś mi tutaj zabrakło i niestety bywało, że się nudziłam i przewracałam kartki z frustracji. Nie chcę mówić za bardzo o fabule, bo po prostu nie chcę wam psuć zabawy i sięgnijcie po nią, jeśli, już przeczytaliście poprzednie części, a jeśli nie no to zabierajcie się, jeśli jesteście ciekawi. Nie mówię, że w ogóle jej nie przeżywałam, bo tak nie jest, lecz zdecydowanie czułam ją zdecydowanie mniej poprzednie. Mam nadzieję, że część druga Perełki okaże się, taka sama, jak inne części tej serii.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu You&Ya.
Komentarze
Prześlij komentarz