Królowa Charlotta. Opowieść ze świata Bridgertonów. Prequel - Shonda Rhimes Julia Quinn Recenzja

Autor: Shonda Rhimes Julia Quinn 
Tytuł oryginalny: Queen Chalotte
Tytuł: Królowa Charlotta. Opowieść ze świata Bridgertonów. Prequel
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023.05.09
Ilość stron:480
Ocena: 8/10












                        Opis:

Zanim nastali Bridgertonowie, pewna historia miłosna odmieniła monarchię...  W słoneczny wrześniowy dzień 1761 roku niemiecka księżniczka Charlotta Mecklenburg-Strelitzpo raz pierwszy spotkała króla Jerzego III. Tego samego dnia odbył się ich ślub. Młoda królowa była piękna i bardzo inteligentna, a jak się szybko okazało, także uparta i ochoczo manifestująca własne zdanie. Takie zachowanie niezbyt przypadło do gustu członkom brytyjskiego dworu, którzy od królewskiej małżonki oczekiwali przede wszystkim posłuszeństwa, uległości i rygorystycznego przestrzegania pałacowej etykiety. Niebawem jednak te nieakceptowane do końca przez otoczenie cechy charakteru Charlotty, wewnętrzna energia i niezależność, stały się bardzo przydatne w jej relacjach z królem, gdyż Jerzy skrywał sekrety… I to takie, które mogły wstrząsnąć fundamentami monarchii. W nowej dla siebie roli jako członkini rodziny królewskiej Charlotta musi nauczyć się reguł zawiłej polityki dworu, nieustannie panując nad emocjami i porywami serca, ponieważ szybko zakochuje się w królu, a ten ją początkowo odtrąca… Przede wszystkim jednak musi nauczyć się rządzić i przywyknąć do codziennej walki – o siebie, o swego męża i o wszystkich nowych poddanych, wiele oczekujących od nowej władczyni. Nigdy już nie będzie tą samą, zwyczajną Charlottą, co przed ślubem. Jej przeznaczenie jest inne – musi się stać prawdziwą królową…


OPOWIEŚĆ ZE ŚWIATA RODZINY BRIDGERTONÓW













                                   „Nie była już Char­lot­tą.

                                                  Była kró­lo­wą”.
Charlotta jest niemiecką księżniczką, która w wieku siedemnastu lat wraz ze swoim bratem wyrusza do Anglii, żeby poślubić króla. Nie ma znaczenia, że dziewczyna nigdy go na oczy nie widziała. 
Ponadto ona nie jest taka, jakby tego oczekiwała królowa matka. Dziewczyna ma własne zdanie, jest inteligentna, czego totalnie nie ukrywa. Jeszcze nie wie, ile przeszkód ją czeka...
Tytułowa bohaterka, która, jak na królową przystało, ma przestrzegać królewskiej etykiety i swoich obowiązków. Jednak już na samym początku pokazuję swoim charakterem, że nie jest potulna, jak baranek. Charlotta bardzo zdobyła moją sympatię, z tego powodu, że wyłamywała się z narzucania jej posłuszeństwa i rygoru w pałacu królewskim, bo ile można wytrzymać w takim środowisku.
                              „Po to się uro­dził, aby nim być”.
Jerzy III, król Anglii i Zjednoczonego Królestwa. Wykształcony, ma własne pasje, którym poświęca swój czas. Niestety ciężar korony nie jest łatwy do udźwignięcia. Nikt nie wie, co ukrywa przed światem i własną żoną...
 „— Przy­wiąż mnie”.
Cieszę się, że aktorki napisały rozdziały z jego perspektywy, bo dzięki temu mogłam lepiej poznać naszego króla i obdarzyć go wielką sympatią i współczuciem, iż to z czym się musiał zmagać i trzymać to w sekrecie, naprawdę było trudne. Rozumiałam, że korzystał z każdego sposobu, nawet jeśli były brutalne.
                                      „Razem mogli zmie­nić świat.

Ten wie­czór to za­le­d­wie po­czą­tek”.
Osobiście lubię powieści historyczne, więc kiedy przyszedł do mnie w moje ręce, nie musiał długo czekać na półce. Charlotte i Jerzy od pierwszych chwil zaczęli, coś, do siebie, czuć, natomiast ich małżeństwo i miłość, czeka wiele wyrzeczeń walk o ich wspólne szczęście. A małżeństwa w tamtych czasach były zawierane głównie, zwłaszcza w wyższych sferach na płaszczyźnie politycznej, więc darzenie siebie wzajemnie prawdziwym uczuciem było rzadkością. Julia Quinn i Shonda Rimes w swojej książce zawarły bardzo ważne tematy takie jak: feminizm, segregacja rasowa i okrutne "metody leczenia" doktora Monroe, chociaż według mnie nie można nazwać tego inaczej, niż torturami...
„— Mu­sisz na­uczyć się pod­po­rząd­ko­wy­wać. Mu­sisz zdać sobie spra­wę, że je­steś nikim. Nie je­steś lep­szy od in­nych. — Monro pod­szedł do ścia­ny, gdzie na ha­kach wi­sia­ło kil­ka­na­ście jego na­rzę­dzi. Tro­chę czasu za­ję­ło mu wy­bra­nie wła­ści­we­go i wresz­cie zde­cy­do­wał się na cien­ki pręt”.
Na sam koniec chciałabym poświęcić chwilę jeszcze jednej bohaterce, mianowicie mam na myśli Agatę. Bohaterka tak naprawdę nie miała nic do gadania w kwestii małżeństwa, podobnie, jak inne dziewczyny i kobiety. Od zawsze musiała walczyć o swoje zdanie i o szacunek. To jedna z moich najbardziej ulubionych bohaterów drugoplanowych, iż świetnie przedstawia rolę arystokratycznych kobiet...
Królowa Charlotte spodobała mi się i myślę, że jest warta uwagi, ale nie należy do moich ulubieńców. 
     






Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Zysk i S-ka. 

Komentarze

Popularne posty