RED, WHITE & ROYAL BLUE - CASEY MCQUISTON Recenzja

Autor: CASEY MCQUISTON 
Tytuł oryginału: Red, White & Royal Blue
Tytuł: Red, White & Royal Blue
Data wydania: 08.08.2023
Liczba stron: 512
Ocena: 6/10















                          Opis:

Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii?

Podczas wesela na brytyjskim dworze królewskim wybucha kłótnia. W jej wyniku książę Henry i Alex – syn prezydentki USA – lądują w torcie weselnym, co wywołuje kryzys dyplomatyczny między państwami. Żeby go zażegnać, PR-owcy wymyślają ustawkę: Henry i Alex mają spędzić razem jeden dzień, pokazując się mediom jako najlepsi przyjaciele. Nikt się nie spodziewa, że fałszywa, instagramowa przyjaźń przerodzi się w uczucie, które młodzi mężczyźni będą zmuszeni ukrywać przed całym światem. Jak długo dadzą radę udawać?

Powieść „Red, White & Royal Blue” była wydarzeniem roku w USA, gdzie pokochały ją miliony młodych czytelników i czytelniczek. Niezwykle wciągająca, zabawna i czuła, udowadnia, że prawdziwa miłość nie zawsze jest dyplomatyczna.

Nagrody i wyróżnienia:

Bestseller „New York Timesa”.

Najlepsza książka roku według „Vogue”, NPR, „Vanity Fair”, „Entertainment Weekly” i wielu innych mediów.

Laureatka nagrody czytelników Goodreads Choice Awards 2019 w kategorii debiut roku oraz romans roku.

Napisali o książce:

Znakomity debiut. Trudno jest patrzeć, jak Alex zakochuje się w Henrym, samemu się trochę nie zakochując – w nich i w tej niezwykłej, cudownej książce.
„The New York Times Book Review”

Arcydzieło. Życie w świecie tej książki naprawdę dodaje otuchy, podobnie jak wyobrażenie sobie, że mogłoby ono stać się rzeczywistością.
„Vogue”

Szaleństwo na punkcie Alexa i Henry’ego dotarło do Polski jeszcze przed naszą premierą, a czytelniczki dzieliły się entuzjastycznymi recenzjami m.in. na LubimyCzytać.pl:

Tyle dobrego słyszałam, więc stwierdziłam: ja obalę te zachwyty! Nooooo, nie wyszło xD.
Cudowna książka – inna, niż się spodziewałam. Nie czytałam wcześniej powieści, w której wątek romantyczny rozgrywa się między dwiema osobami płci męskiej i się bałam (nie wiedzieć dlaczego). Okazało się, że niepotrzebnie, ponieważ historia tych postaci jest wartościowa, a przede wszystkim przezabawna. Polecam książkę wszystkim wielbicielom komedii czy romansów, a w szczególności osobom, które – tak jak ja – miały opory przed poznaniem historii dwóch nieheteroseksualnych chłopców. Zakochacie się!
Sk8er123, LubimyCzytać.pl

Polecam, ale nie do czytania w miejscu publicznym, bo okrzyki zachwytu i radości pojawiają się u czytelnika bardzo często.
Spectrum, LubimyCzytać.pl

Jejciu, ależ to było dobre. Słodka, zabawna, wzruszająca, po prostu CUDOWNA!
KamaZa, LubimyCzytać.pl

Urocza i przezabawna. Aż żałuję, że tak długo zwlekałam z lekturą tej książki, ale serio: Ludzie, to jest jedna z tych książek, na które zawsze jest ochota! 😀
Blair, LubimyCzytać.pl

Casey McQuiston – autorka bestsellera „Red, White & Royal Blue” oraz miłośniczka ciast. Pisze książki o mądrych ludziach, którzy zakochują się nie w tym, w kim trzeba. Urodzona i wychowana w południowej Luizjanie, obecnie mieszka w Nowym Jorku z Pepperem, pudlem na etacie osobistego asystenta.











                     „Ożeżkurwamać. Alex ma przejebane. Henry ma przejebane. I… Chryste! Kampania matki poszła się jebać, tak samo jak jego kariera w polityce”.
Alex, prawnik, jest strategii
polityczno-marketingowej swojej matki, prezydentki, która stara się o reelekcję. W dniu królewskiego ślubu na, którym jest gościem, dochodzi do incydentu z jego udziałem i Henrym...
Jeśli chodzi o Alexa, to powiem wam szczerze, że jest to chłopak, który pomimo przywilejów i pozycji społecznej nie jest typem, który myśli tylko o sobie. Wręcz przeciwnie, w trakcie lektury widziałam na własne oczy, jak wspiera i pomaga swojej matce w trakcie jej kampanii. Aczkolwiek, nie za bardzo odczuwałam jego emocje podczas czytania.
                         „– Na litość boską! Staram się być szczęśliwy przez całe moje kretyńskie życie. Ale od urodzenia przysługuje mi prawo do kraju, nie do szczęścia”.
Henry, książę Wielkiej Brytanii, który żyje w złotej klatce, z tego powodu, a życie w rodzinie królewskiej nie jest kolorowe. W zasadzie od urodzenia nie może o sobie decydować, bo należy do Wielkiej Brytanii. Ponadto na każdym kroku czyhają na niego paparazzi, którzy praktycznie drukują gazety na jego temat, jak i monarchii. Osobiście się nie dziwię, że miał tego wszystkiego dość i już nie wytrzymał tego całego stresu i dworskiej etykiety. 
            Obaj są synami osób publicznych i są na równym statusie społecznym, a ich życia śledzą miliony ludzi i gazet na świecie. Ich wzajemna niechęć powoduje, że lądują w ślubnym torcie na przyjęciu ślubnym rodziny królewskiej, a to wydarzenie sprawia, że media huczą. Oba kraje, żeby uciszyć, huczący internet wpadają na pomysł, żeby ogłosić, że był to tylko "mały nic nieznaczący występek" a, oni są "przyjaciółmi". Świetny sposób, żeby zamieść wszystko pod dywan. Od nienawiści do miłości tylko jeden krok...
„– Nie.

– Do diabła z tym wszystkim. – Zahra wyciera czoło dłonią. – Za każdym razem gdy cię widzę, moje życie staje się krótsze o rok. Zejdę teraz na dół, a ty masz być gotowy za pięć minut, żebyśmy mogli spróbować ocalić tę pieprzoną kampanię. Ty natomiast – zwraca się do Henry’ego – dyskretnie wrócisz do pieprzonej Anglii. Jeśli ktokolwiek zobaczy, jak stąd wychodzisz, wykończę cię. Możesz pytać, czy boję się monarchii.

– Dobrze – odpowiada książę słabym głosem”.
Bardzo się cieszyłam, że mogłam ją zrecenzować, podobała mi się, ale zabrakło mi tego czegoś. Henry i Alex to mieszanka wybuchowa, która za każdym razem pika kiedy są razem, tylko szkoda, że książka była w dużej mierze z perspektywy Claremonta-Diaza, a księcia bardzo niewiele. Nasz książę był nieco sztywny, a syn głowy państwa zdecydowanie wyluzowany, oboje wzajemnie się wypełniając, stworzyli jedną całość, która zaczęła się przeradzać w coś znaczniejszego i poważniejszego. 
Red White & Royal Blue to homoseksualny romans z polityką w tle, w którym bardzo było czuć system polityczny Stanów Zjednoczonych jak i monarchię brytyjska. Autorka dobrze wykreowała e swojej książce klimat obu krajów. Czy prawdziwa miłość ma rację bytu na tle politycznym? Miłość to miłość i orientacja seksualna nie ma żadnego znaczenia, bo ważne, żeby być dobrym człowiekiem.  






Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Prószyński i S-ka. 

Komentarze

Popularne posty