Zakład O Miłość - Agnieszka Brückner Recenzja
Autor: Agnieszka Brückner
Tytuł: Zakład O Miłość
Cykl: Rodzina Santo (tom 3)
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023.08.23
Ilość stron: 395
Ocena: 10/10
Opis:
Trzeci tom serii „Rodzina Santo”
Gemma Vitto od zawsze była trzymana przez bliskich pod kloszem, jednak jej brat zgadza się, by dziewczyna dopiero ostatni rok studiów podjęła stacjonarnie, jak jej rówieśnicy.
Choć młoda kobieta jest podekscytowana wizją nowego trybu nauczania, z całych sił stara się utrzymać przed znajomymi z uniwersytetu w tajemnicy informacje, z jakiej rodziny pochodzi. Tym sposobem chce zaznać odrobinę wolności i również nie chce być oceniana przez pryzmat pieniędzy.
Niestety Gem już pierwszego dnia staje się obiektem zainteresowań trzech chłopaków stawiających sobie za cel zdobycie danych o pięknej nieznajomej. Wśród nich jest Elliot Black, który wraz z kolegami zakłada się o to, któremu z nich jako pierwszemu uda się do niej zbliżyć.
Mężczyzna jednak nie ma pojęcia, w co się pakuje…
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.
„By przestać śnić o czymś, co nie jest mi pisane.
By przestać marzyć o szczęśliwym związku”.
Gemma, jest młodą dziewczyną, która pochodzi z mafijnej rodziny, ponadto jest siostrą mafijnego bossa, który chroni ją za wszelką cenę. Natomiast jej starszy brat postanawia dać jej więcej swobody i pozwala jej studiować stacjonarnie. Dziewczyna ma nadzieję, że będzie mogła utrzymać swoją tożsamość w tajemnicy i nie rzucać się w oczy, ale już pierwszego dnia staje w centrum zainteresowania kilku chłopaków...
Gemma to bohaterka, która nie było mowy, żeby nie zdobyła mojej przyjaźni. Ta dziewczyna ma w sobie iskrę i taką energię, że również ją miałam. Jej cięty język, siła charakteru i determinacja sprawiły, że znalazłyśmy szybko wspólny język.
„By udowodnić jej, że ze mną będzie jej lepiej. By przetrawić wiadomość, iż nie zasługiwałem, by na mnie czekała”.
Elliot, student i kolega z roku Gemmy. Chłopak zakłada się z kumplami, a główną nagrodą ma być ona. Im bardziej ją poznaje i spędza z nią czas, to zaczyna ją lubić, a nawet pragnie czegoś więcej, ale fortuna kołem się toczy...
Bardzo polubiłam głównego bohatera od początku, chociaż wtedy jego zachowanie było na poziomie rozwydrzonego nastolatka, lecz z każdą stroną zaczął naprawdę się zmieniać i z takiego gówniarza zmienił się w dojrzałego chłopaka, który walczy o to, czego i kogo pragnie. Niestety było też tak, że mnie wkurzał od pierwszych stron, lecz z czasem oprzytomniał, choć musiał dostać również nieźle po dupie i nie dziwię się.
„– A twój narzeczony? – pyta chłodno.
Podnoszę na niego zdumione spojrzenie.
– O czym ty bredzisz?”
Gemma i Ellot nie są parą, która jest w typowych romansach mafijnych i dobrze, bo po pierwsze w końcu coś innego, po drugie, miłość nie wyklucza. Black i Vitto świetnie się uzupełniają i wypełniają. Razem tworzą piękną parę, która musi przejść trochę przeszkód, tajemnic i bólu, żeby na samym końcu być ze sobą w związku pełnym miłości i zaufania. Cristiano, któremu również chcę poświęcić uwagę, bo naprawdę na nią zasługuje, iż jest świetnym bratem i najlepszym przyjacielem dla swojej młodszej siostry, a czasami rycerzem w lśniącej zbroi, który broni ją przed rozbójnikami. Sama bym chciała mieć takiego brata i w tym samym mafijnego bossa, ale to raczej się nie spełni. Boże, jak ja uwielbiam go po prostu. A Domenico, Alessandro, Adamo, Sofia i Melody, których nie mogło zabraknąć, dodali tej historii jeszcze większego rollercoastera.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Niezwykłemu i autorce.
Komentarze
Prześlij komentarz