Dom sióstr marnotrawnych - Krystal Sutherland 

Autor: Krystal Sutherland 

Tytuł: Dom sióstr marnotrawnych 

Tytuł oryginału: House of Hollow

Wydawnictwo: We need YA

Data wydania: 2023.10.11

Ilość stron: 306

Ocena: 10/10 

                         Opis:

Iris Hollow i jej dwie starsze siostry, Grey i Vivi, są niewątpliwie dziwne.

Gdy były dziećmi, zniknęły z ulicy jednego ze szkockich miast i wróciły miesiąc później, nie pamiętając gdzie były, ani co się z nimi działo. Jeszcze bardziej niepokojące były zmiany, które zaczęły w nich zachodzić. Ich włosy stały się białe, a oczy czarne. Przebywanie w ich towarzystwie stało się odurzające; ludzie uważali je za nieznośnie piękne i niewytłumaczalnie niebezpieczne.

Podczas gdy Grey i Vivi wiodą życie według własnych zasad, z dala od domu, Iris stara się dopasować do otoczenia i skończyć szkołę średnią. Ale kiedy Grey znika, pozostawiając tajemnicze wskazówki, jedyną szansą na jej odnalezienie jest rozszyfrowanie tajemnicy tego, co przydarzyło się im w dzieciństwie.

Siostry Hollow stają twarzą w twarz ze zjawiskami nadprzyrodzonymi, a im bliżej są prawdy, tym bardziej zaczynają rozumieć, że Grey od lat skrywa mroczny sekret. Iris szybko zdaje sobie sprawę, że wersja wydarzeń z przeszłości, w którą wierzyła, rozpada się, a doświadczenie, które zostawiło siostry pozornie nietknięte, zmieniło więcej, niż może sobie wyobrazić…

            „Nie pamiętałam z tego nic. Niczym język, którym kiedyś władałam płynnie, ale którym dawno przestałam się posługiwać, wspomnienia tego, co naprawdę się wydarzyło, z czasem przeszły w strzępy, potem w nicość”.

Szukacie idealnych lektur na Halloween? I to jedna z nich. Naprawdę cieszę się, że mam ją na swoim regale...

Siostry Hallow w dzieciństwie zniknęły na miesiąc z ulicy jednego ze szkockich miast, w tym czasie i po ich powrocie nikt nie wiedział gdzie były ok co się z nimi działo. Dziewczynki zmieniły swój wygląd. Ich włosy były białe, a oczy czarne. Wiele lat później dwie starsze siostry opuściły dom rodzinny, została tylko najmłodsza, która chce skończyć liceum i bardzo chce wtopić się w tłum. Jednak w momencie zapadnięcia się pod ziemie najstarszej z nich wspomnienia wracają ze zdwojoną siłą. Co się stanie kiedy wszystkie sekrety wyjdą na jaw???

                              „Byłyśmy siostrami. Odczuwałyśmy swój ból. Zadawałyśmy sobie ból. Znałyśmy zapach swoich porannych oddechów. Doprowadzałyśmy się do płaczu. Rozśmieszałyśmy się. Złościłyśmy się, szczypałyśmy, kopałyśmy i krzyczałyśmy na siebie. Składałyśmy sobie całusy na czołach, trącałyśmy się nosami, muskałyśmy nosami. Wymieniałyśmy się ubraniami. Podkradałyśmy skarby spod poduszek. Broniłyśmy się nawzajem. Okłamywałyśmy się. Udawałyśmy starsze, udawałyśmy inne. Bawiłyśmy się w przebieranki. Posiadałyśmy się jak błyskotki. Kochałyśmy się z potężną, żarliwą furią. Zwierzęcą furią. Potworną furią”.

Historia jest opowiedziana z perspektywy Iris, najmłodszej z sióstr i dla mnie ulubionej, może dlatego, że była mi najbliższa. Główna bohaterka, jak jej siostry zostały świetnie wykreowana, a sam motyw paranormalny w klimacie grozy dodał tej książce świetnie stworzonego mrocznego klimatu. Muszę to powiedzieć, iż ten tytuł jest od 16+ i się z tym zgadzam, iż są tu brutalne sceny, więc proszę, miejcie to na uwadze...

„Co ty zrobiłaś?”

Nie będę zagłębiać się w temat fabuły, ponieważ moim zdaniem nie da się powiedzieć więcej bez spoilerów, a tego nie chcę. Autorka świetnie poprowadziła samą historię i rozpisała wszystkie wydarzenia, nie sądzę, żebym się przyczepiła, do czegokolwiek, no może tylko do tego, że mogłaby być dłuższa. 

                             „Przeszliśmy ze świtu do zmierzchu.

Z zimna do wilgoci.

Z ruin w Szkocki do ruin ... gdzie indziej”.

Dom Sióstr Marnotrawnych to świetna lektura na jesień, ja czytałam, ją wieczorem, ale nie bałam się jakoś szczególnie bardzo. Z pewnością sięgnę po inne tytuły w takim klimacie. A wam bardzo polecam, ale miejcie na uwadze określony wiek na okładce i ostrzeżenie o, którym mówiłam.