Kwiaty Nocy - Katarzyna Molenda Recenzja

Autor: Katarzyna Molenda
Tytuł: Kwiaty Nocy
Wydawnictwo: AlterNatywne
Data wydania: 2023.12.12
Ilość stron: 411
Ocena 1/10
Opis:
Wioleta Ważka jest nastolatką z typowymi dla jej wieku problemami – nie lubi szkoły, jeszcze bardziej samej siebie, i marzy, by jej życie się zmieniło.
Gdy w wakacje do domu obok wprowadzają się nowi sąsiedzi, widzi szansę na zawarcie prawdziwej przyjaźni. Bliźnięta Adam i Liliana szczęśliwym trafem mają znaleźć się w jednej klasie z dziewczyną. Jednak cień na tej znajomości kładą słowa bezdomnego, który ostrzega Wiolę i jej brata. Czy mężczyzna jest szalony?
Również matka bliźniąt ma powody do niepokoju. Powtarzające się, przedziwne sny o dziewczynie o srebrzystych oczach zdają się mieć ukryte znaczenie. Co dziwne, najmłodszy syn, autystyk, rysuje tę postać.
Poznaj historię dwóch rodzin i odkryj tajemnicę kwiatów nocy.
Wioletta jest zwykłą dziewczyną, która nie lubi szkoły i samej siebie. W jej życiu nie dzieje się nic ciekawego, do czasu kiedy do domu jej obok wprowadza się rodzina z bliźniakami w jej wieku. Od tej chwili nic nie będzie już takie samo...
„Czy to dlatego czuję, że łączy nas jakaś tajemnicza więź czy też istnieje ku temu jeszcze inny powód?”
Naprawdę interesował mnie ten tytuł, niestety nie spodobał mi się nawet w najmniejszym stopniu. Początek lektury szedł mi całkiem dobrze, im dalej zagłębiałam się w losy bohaterów, miałam nadzieję, że będzie coraz ciekawiej i akcja mnie wciągnie, ale tak nie było. Szczerze mówiąc, wynudziłam się na tej książce, a opis zwrócił moją uwagę. Jeśli chodzi Wiolettę, Adama i Lilianę to w ogóle nie polubiłam żadnego z nich, z tego powodu, że według mnie zostali dość płasko wykreowani przez autorkę. Myślałam, że chociaż fabuła i rozwój wydarzeń mnie zaintryguje, lecz się przeliczyłam.
Kwiaty Nocy nie była to udana lektura, a szkoda, bo liczyłam, że dobrze spędzę z nią czas.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Alternatywnemu.
Komentarze
Prześlij komentarz