Cinder i Ella - Kelly Oram
 
Autor: Kelly Oram 
Tytuł oryginału: Cinder & Ella
Cykl: Cinder&Ella (tom 1)
Wydawnictwo:  Dolnośląskie
Data wydania: 2018.01.31
Ilość stron: 341
Ocena: 10/10












                              Opis:

Czy historia niczym z baśni o Kopciuszku
może się wydarzyć w XXI wieku?

Lub

Czy historia niczym z baśni o Kopciuszku
może się wydarzyć tu i teraz?

Lub

Ponadczasowa opowieść o Kopciuszku
w nowoczesnym wydaniu

Lub

Piękna współczesna opowieść,
która Cię wzruszy i rozbawi do łez

Lub

Najlepsza opowieść o Kopciuszku,
z jaką się spotkaliście

Niespełna rok temu osiemnastoletnia Ella uległa tragicznemu wypadkowi, w którym zginęła jej mama, a ona sama odniosła bardzo poważne obrażenia. Powrót do zdrowia jest trudny, dlatego dziewczyna trafia pod opiekę dawno niewidzianego ojca i jego nowej rodziny… na drugim końcu kraju! [za którą szczerze nie przepada!] Teraz Ella musi musi przekonać innych, że potrafi żyć samodzielnie…. i po dłuższej przerwie ponownie nawiązuje kontakt z kimś, kto jako jedyny jest gotów jej pomóc… I bardzo wiele dla niej znaczy… Anonimowy przyjaciel poznany na blogu. Cinder.












           " — Znaliśmy tylko swoje internetowe pseudonimy — powiedział, uśmiechając się tajemniczo. — Cinder i Ella."
Lubicie wracać do książek? Ella, pewnego dnia traci swoją mamę w wypadku samochodowym, a sama ledwo uchodzi z życiem, doznając poważnych obrażeń. Jakby tego było mało, zostaje zmuszona do zamieszkania ze swoim ojcem, który nie za bardzo się nią interesował oraz jego rodziną. Na dodatek ma dwie przyrodnie siostry...
                       "Są pewne gra­ni­ce odrzucenia. Nawet mała dziewczynka ma swoją dumę."
Ella od początku zdobyła moje serce tak jak Cinder. Ellamara jest silną i piękną dziewczyną. Naprawdę przeszła przez trudne chwile, do tego musi mieszkać w miejscu, gdzie nie czuje się dobrze. Jeśli chodzi o przyrodnie siostry szczerze mówiąc kiedy otworzyły po raz pierwszy usta tak mnie wkurzyły, że mia­łam ochotę krzyknąć. Nie podobało mi się ich zachowanie w stosunku do kogoś, kto według mnie zdecydowanie więcej miał prawo się tak zachowywać. Im dalej w las to przyznaję, że Juliette swoją postawą sprawiała, że zyskała moje uznanie. Ana doprowadzała mnie do tego, że miałam ochotę nią mocno potrząsnąć, bo to, co odwalała, było po pro­stu okropne. Osobiście rozumiem uczucia całej trójki i zdaję sobie spra­wę z tego, że sytuacja, w której się znalazły, nie była łatwa. Co do ojca Elli i macochy to również mnie denerwowali, chociaż się starali. Moim zdaniem mogliby bardziej. Nie mogę zapomnieć też o cudownym wątku romantycznym. Ile razy się wkurwiałam, śmiałam i smuciłam. Kibicowałam Elli i tajemniczemu Cinderowi. 
                          Cinder i Ella przedstawia nam historię, która zawiera w sobie niełatwych relacji rodzinnych, stratę bliskiej osoby, niepełnosprawności i przemocy szkolno-rówieśniczej. Kiedy czytałam ją kilka lat temu jako nastolatka, nie spodobała mi się, bo według mnie było za mało wątku romantycznego. Teraz myślę, że nie tylko to było ważne w tej książce i cieszę się. Ta książka zdobyła moje serce.

Komentarze

Popularne posty