Pod Drzewem Sykomory - B. Celeste Recenzja Przedpremierowa 


Autor: B. Celeste
Tytuł oryginału: Underneath the Sycamore Tree
Tytuł: Pod Drzewem Sykomory
Wydawnictwo: Znak JednymSłowem
Data wydania: 2024.03.13
Ilość stron: 364
Ocena: 10/10











                               Opis:

NAJSMUTNIEJSZA KSIĄŻKA BOOKTOKA

PROBLEM Z CZASEM POLEGA NA TYM, ŻE TYLKO NAM SIĘ WYDAJE, ŻE GO MAMY.

Emery miała jednego wroga: czas. Nie oczekiwała wiele. Chciała żyć jak wszyscy dookoła: kochać i być kochaną, śmiać się, płakać i martwić się drobnostkami. Gdy się dowiedziała, że cierpi na tę samą chorobę, na którą zmarła jej siostra, nie było już sensu marzyć – planowanie jest luksusem, na który nie wszystkich stać.

Kiedy przeprowadziła się do domu ojca i poznała Kaidena, pojawiły się w niej uczucia, o których istnieniu już zapomniała. Pod osłoną rozłożystego platanu, gdzie spędzali razem czas, Emery znowu zaczęła głęboko oddychać. Uwielbiała ich długie rozmowy. Czuła się bezpiecznie w jego silnych ramionach. I cieszyła się każdym kolejnym dniem, w którym Kaiden nie wiedział o jej chorobie.

Ale czas nie chciał się dla nich zatrzymać.

O AUTORCE
B. Celeste urodziła się i wychowała w północnej części stanu Nowy Jork, gdzie nadal mieszka ze swoim kocim pomocnikiem Oliverem „Ollie” Queenem. Jej miłość do pisania zaczęła się od poezji, potem zainteresowały ją opowiadania, nowele i powieści. Jest autorką 12 powieści i uwielbia spotykać się ze swoimi czytelnikami.

Czytając tę książkę, wypłakałam chyba wszystkie łzy.

Z recenzji czytelniczek:

„Ta historia jest niezwykła. Emery na zawsze pozostanie w moim sercu. Jej siła i odwaga nie mają sobie równych. A Kaiden – o Boże! – to prawdziwy przyjaciel. Bratnia dusza. Musieli się odnaleźć. Ich miłość jest jedyna w swoim rodzaju. Czytając tę książkę, wypłakałam chyba wszystkie łzy”.
Jacqueline

„Książki z najsmutniejszymi zakończeniami są najlepsze, budzą tak wiele emocji! Nie zawsze życie toczy się zgodnie z planem, niezależnie od tego, jak bardzo się staramy”.
Xanthi patera

„B. Celeste jest w 100% stworzona do pisania. „Pod drzewem sykomory” to jedno z najbardziej unikalnych, inspirujących i prawdziwych spojrzeń na świat chorób niewidocznych gołym okiem. Czytając, dałam się porwać emocjom. I choć niektóre są przytłaczające, to na koniec mogę powiedzieć, że ta książka jest po prostu słodka”.
Jessica

„Czy mogę przyznać tej książce milion gwiazdek? Podoba mi się, że Autorka tak bardzo angażuje się w swoją opowieść. Mam wrażenie, że czuję jej opinie na temat książek, ludzi, chorób… To nie jest książka, o której można łatwo opowiedzieć. To książka, którą trzeba przeczytać, żeby to wszystko poczuć. To książka, którą powinien przeczytać każdy. Czuję głęboki smutek, ale jestem ogromnie wdzięczna za to arcydzieło”.
Gallianne Goural















                   "Walczę ze sobą każdego dnia.

Walczę, żeby udawać, że czuję się dobrze.

Żeby przyznać, że tak nie jest.

Żeby przeżyć."
Lubie romanse, zwłaszcza te smutne? Osobiście według mnie są potrzebne takie książki. Ta historia roztrzaskała moje wnętrze. A do popularnych książek na BOOKTOKU podchodzę ostrożnie, ponieważ na kilku się przejechałam...
                      "Jedna jego dłoń wędruje do moich włosów.

Jedna moja wędruje do jego twarzy.

Drugą dłoń opiera na moich lędźwiach.

Ja opieram swoją na jego bicepsie."
Emery i Kiden od samego początku zdobyli moje serce, w ogóle nie było opcji, żeby było inaczej. Główni bohaterowie zostali wykreowani z krwi i kości i to samo jest z pobocznymi bohaterami. Ta książka jest dowodem na to, że niektórzy ludzie nie mają czasu albo mają go niewiele, tak jak Em, która cierpi na poważną chorobę. Dla niej każdy dzień, każda minuta, a nawet sekunda była bardzo cenna. Jeśli chodzi o Kaidena to ten chłopak niby jest bad boyem, którego się wszyscy boją, a z drugiej głęboko w nim siedzi skrzywdzony młody mężczyzna. "Pod Drzewem Sykomory" to piękna i bolesna powieść o miłości i o tym, że warto docenić bliskie osoby w swoim życiu, bo pewnego dnia może stać się coś, co sprawi, że czas minął i nie będzie można, go cofnąć.
           Czy polecam tę historią B. Celeste? Oczywiście, że tak. To najsmutniejsza powieść BOOKTOKA i myślę, że się z tym zgadzam. Nie płakałam i szczerze mówiąc, nigdy nie płaczę na książkach, chociaż przyznaję, że chciałam pod sam koniec ryczeć, ale nie mogłam. Po pro­stu nie mogłam. 





Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu ZNAK JEDNYMSŁOWEM. 

Komentarze

Popularne posty