Do Ostatniego Słowa- Tamara Ireland Stone Recenzja 

Autor: Tamara Ireland Stone 
Tytuł oryginału: Every Last Word
Tytuł: Do Ostatniego Słowa 
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024.03.12
Ilość stron: 375
Ocena: 8/10











                                Opis:

Jedna z najsmutniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytasz…

Samantha McAllister jest popularną dziewczyną, typową it girl, ma jednak sekret, który może sprawić, że straci wszystko, na co pracowała – OCD, czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Z powodu natrętnych myśli każdy jej dzień to wyzwanie – tym większe, że funkcjonuje w grupie, w której coś tak niewiele znaczącego jak nieodpowiedni strój może doprowadzić do odrzucenia przez toksyczny krąg przyjaciółek.

Pewnego dnia Sam spotyka Caroline, ekscentryczkę i outsiderkę. Dziewczyna zabiera ją do Zakątka Poetów, tajnego klubu założonego przez wykluczonych przez szkolną społeczność nastolatków, których łączy miłość do poezji. Podczas spotkań z nowymi znajomymi Samanta może odpocząć od nieustannych wymagań wobec siebie i wysokich standardów, zaczyna czuć, że wreszcie znalazła swoje miejsce. Wszystko wydaje się iść po jej myśli, aż w trakcie pewnej rozmowy jej świat wywraca się do góry nogami.

Tamara Ireland Stone przed rozpoczęciem kariery pisarskiej prawie dwie dekady pracowała w przemyśle technologicznym, gdzie wspierała od strony marketingowej małe start-upy i wielkie przedsiębiorstwa produkujące oprogramowanie. Definiuje się jako dumny nerd, kolekcjonerka winyli i miłośniczka kina. Kiedy nie pisze, uwielbia jeździć na nartach, słuchać muzyki na żywo i spędzać czas z bliskimi. Mieszka wraz z rodziną w San Francisco Bay Area. „Do ostatniego słowa” to jej najbardziej znana książka, zachwyciła do tej pory miliony czytelników.














              "Teraz wszystko układa się w całość."
Kiedy wszystko idzie po twojej myśli, a pewnego dnia pewna rozmowa wywraca twój świat do góry nogami... W takiej sytuacji była Samantha McAllister popularna dziewczyna w szkole, która cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne...
                  "Nosi tytuł Do Ostatniego Słowa. Tym razem czytam po cichu.

Te ściany wysłuchały 

mnie, gdy nikt 

inny nie chciał.


Dały moim słowom 

dom, chroniły je

pilnie ich strzegły.


Klaskały, płakały, słuchały.

By odmienić moje

życie na lepsze.


Może nie dość,

lecz usłyszały wszystko,

do ostatniego słowa."
Czekałam na tę hi­sto­rię i bardzo się cieszyłam, że miałam okazję ją przeczytać. Książ­ka jest naprawdę bardzo dobra, ale nie jest moją ulubioną. Jeśli chodzi o Samanthę, główną bohaterką, przyznaję, że zbudowałam z nią więź, natomiast nie mogę powiedzieć, że stała się moją książkową przyjaciółką. Ponadto nastolatka cierpi na zaburzenie psychiczne, inaczej OCD, więc każdy dzień jest dla niej wyzwaniem i do tego dochodzą toksyczni przyjaciele. A kiedy poznaje Caroline, która zabiera ją do tajnego klubu poetów, wszystko wydaję się iść w dobrym kierunku, jednak to tylko początek, czegoś, co sprawi, że życie dziewczyny nie będzie już takie samo. Nie jest to łatwa powieść. To bolesna, piękna i czuła historia, która porusza wiele trudnych tematów (triggers warning podałam na samym początku). Jednak po skończeniu nie mogłam wyrzucić tej książki z głowy, bo zaprzątała moje myśli, myślę, że nawet do tej chwili tak jest.
                                    Do Ostatniego Słowa nie jest łatwą młodzieżówką, lecz istotnie ważną. Jest od 16+ i bardzo proszę, trzymajcie się tego. Jestem wdzięczna, że wartościowe książki dla młodzieży są wydawane coraz większą parą w Polsce.




Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Prószyński I S-ka.

Komentarze

Popularne posty