Dobra dziewczyna, zła dziewczyna -
Michael Robotham Recenzja


Autor: Michael Robotham
Tytuł oryginału: Good Girl, Bad Girl
Tytuł: Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Wydawnictwo: Znak Crime 
Data wydania:.2024.02.28
Ilość stron: 496
Ocena: 4/10









                            Opis:

DZIEWCZYNA BEZ PRZESZŁOŚCI



Zmarznięta, głodna i brudna. Nie wiadomo, kim jest, ani kto ją skrzywdził. Wiadomo, że nikt jej nie szukał.



Po sześciu latach od odnalezienia Evie jej tożsamość pozostaje tajemnicą. Nikomu nie udało się do dziewczyny zbliżyć na tyle, aby zrozumieć, co skrywa pod maską agresywnej i nieprzewidywalnej outsiderki. Jedyną pewną rzeczą jest to, że bezbłędnie rozpoznaje, gdy ktoś kłamie.



CHŁOPAK, KTÓRY PRZETRWAŁ



Dwadzieścia lat temu Cyrus Haven wrócił po szkole do domu. Od wejścia czuł, że wydarzyło się coś bardzo złego. Kiedy odkrył, że jego starszy brat zamordował oboje rodziców i dwie siostrzyczki, cały świat chłopaka legł w gruzach.



Dziś Haven pracuje jako policyjny psycholog. Gdy spotyka na swojej drodze intrygującą Evie Cormac, postanawia wspólnie z nią odkryć potworną prawdę kryjącą się za morderstwem młodej mistrzyni łyżwiarstwa.



Czy niezwykły dar Evie wystarczy, aby rozwiązać sprawę, w której wszyscy kłamią? I czy Cyrus uratuje Evie przed nią samą?



Robotham jest absolutnym mistrzem!

STEPHEN KING

Uwielbiam książki tego gościa!

LEE CHILD

Nie będziecie w stanie się od niej oderwać.

KARIN SLAUGHTER













     „To jest gorsze. Prawdziwe z was potwory”
Lubicie kryminały? Sześć lat później Eve zostaje odnaleziona, ale nikt jej nie szukał. Nikt zdołał się do niej zbliżyć, a jej tożsamość pozostaje tajemnicą. Cyrus przeżył wielką tragedię rodziną, teraz jest policyjnym psychologiem, który z pomocą tajemniczej dziewczyny próbuje rozwikłać sprawę morderstwa mistrzyni łyżwiarstwa...
                     „— Nie wolno ci powiedzieć nikomu, kim jesteś.

— Nie powiem.

— Przysięgnij mi.

— Przysięgam”.
Opis zwrócił moją uwagę i miałam nadzieję na zawiły, mroczny i świetnie poprowadzony thriller. Przyznaje, że sama akcja książki była zawiła, natomiast nie specjalnie odczuwałam ten cały dreszczyk emocji, tym bardziej mnie nie wciągnęła. Przyznaję, że było kilka interesujących momentów, ale mogę je policzyć na palcach jednej ręki. Jeśli o Evie i Cyrusa to w moim odczuciu ich postacie zdecydowanie za mało zostały wykreowane przez autorkę, bo ja nieszczególnie widziałam ich myśli i emocje.
                             Dobra Dziewczyna. Zła Dziewczyna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jakie myślałam. Ta historia z pewnością nie zapadnie w mojej głowie na długo.



Dziękuję za egzemplarz Znak Crime.

Komentarze

Popularne posty