Nie tak miało być - Amy Lea
Autor: Amy Lea
Tytuł oryginału: Woke Up Like This
Tytuł: Nie tak miało być
Wydawnictwo: Young
Data wydania: 2024.04.24
Ilość stron: 360
Ocena: 10/10
Opis:
Charlotte i J. T. – ci dwoje się nie znoszą i wciąż dogryzają sobie nawzajem. Od momentu, gdy kilka lat wcześniej J. T. ją wystawił, dziewczyna szczerze go nienawidzi.
Podczas dekorowania sali na bal maturalny jednocześnie dotykają kapsuły czasu swojego rocznika, a kilka chwil później Charlotte spada z drabiny na J. T. i oboje tracą przytomność.
Budzą się w jednym łóżku. Jest rok 2037. Mają po trzydzieści lat, mieszkają razem, pracują w swoim dawnym liceum i za tydzień biorą ślub! Jak do tego doszło, że z zaciekłych wrogów stali się parą? I to bardzo szczęśliwą, na co wskazują ich wspólne zdjęcia i wiadomości, które znajdują w swoich telefonach.
Co wydarzyło się przez te trzynaście lat, których nie pamiętają? No i najważniejsze – jak wrócić do siedemnastoletnich siebie? Ci dwoje zrobią wszystko, aby znaleźć się znów w czasach liceum. Co jednak się stanie, gdy w końcu im się to uda?
Jeśli lubicie motyw hate love, to Nie tak miało być będzie książką idealną dla was!
„– Zgoda. Operacja „Powrót do siedemnastki” nadchodzi”.
Charlotte uwielbia planować i robić listy. Musi współpracować razem ze swoim największym wrogiem, J.T. w trakcie przygotowań do balu maturalnego. Podczas dekorowania sali na bal maturalny przez mały wypadek i tym samym dotknięcie kapsuły czasu ich rocznika przenoszą się w czasie do 2037 roku. Mają po trzydzieści lat i są bardzo szczęśliwą parą, a za chwilę biorą ślub. Oboje zrobią wszystko, żeby znaleźć się w liceum. Co się wydarzyło podczas tych trzynastu lat, których nie pamiętają? Czy wrócą do czasu balu maturalnego?
„– Renner, poważnie. Przestań być padalcem, choć na sekundę i się przesuń – żądam.
– „Padalcem”. To coś nowego. Przynajmniej bardziej kreatywne niż „osioł”.
– Mam tego więcej. – Analizuję katalog obelg, które trzymam na momenty takie jak ten. Ale jak zwykle pod presją trudno mi coś wymyślić. Decyduję się na warknięcie. – Rusz się. Już.
Jego twarz wykrzywia się w zakłopotaniu.
– Luz. Nawet cię nie blokuję”.
Nie dziwię się, że ta książka zbiera świetne recenzje. Kiedy zaczęłam ją czytać, to nie mogłam się oderwać. Przeczytałam ją chyba w jedno popołudnie. Charlotte i Renner są świetnie wykreowanymi bohaterowi, jakby byli żywi. Ich relacja została genialnie poprowadzona. Ich dialogi i wzajemne docinki doprowadzały mnie do śmiechu. Oprócz wątku licealnego mamy również temat rodziny i trudne relacje rodzinne. Ta historia pokazuję, że nie wszystko idzie zgodnie z planem i wystarczy jedna chwila, żeby nasze życie wywróciło się do góry nogami. Z pewnością będzie to jedna z moich ulubionych, pięknych, wzruszających i ciepłych młodzieżówek obyczajowych.
„Nie tak miało być” polecam wszystkim nastolatkom. Zwłaszcza na koniec liceum, bo już nigdy się nie wróci do tego czasów. Tak jak w książce. Na pewno będę ją polecać.
Komentarze
Prześlij komentarz