Utkane królestwo - Tahereh Mafi Recenzja 

Autorka: Tahereh Mafi
Tytuł oryginału: This Woven Kingdom
Tytuł: Utkane królestwo
Cykl: Utkane królestwo (tom 1)
Wydawnictwo: We need YA
Data wydania: 2023.04.12
Ilość stron: 448
Ocena: 4/10


















                               Opis:

Wrogie imperia, zakazany romans i dawno zapomniana królowa, której przeznaczeniem jest ocalenie swego ludu. Pasjonująca opowieść inspirowana perską mitologią!

Alizeh dla wszystkich jest po prostu służącą. Nikt jednak nie wie, że jest ona dawno zaginioną spadkobierczynią starożytnego królestwa, zmuszoną do ukrywania się.

Kamran, następca tronu, słyszał proroctwa przepowiadające śmierć króla. Ale nigdy nie przypuszczał, że to właśnie służka o dziwnych oczach, dziewczyna, o której nie potrafi zapomnieć, wkrótce odmieni losy królestwa — i świata.












                                 Wrogie imperia, zakazany romans i dawno zapomniana królowa, której przeznaczeniem jest ocalenie swego ludu. Pasjonująca opowieść inspirowana perską mitologią! Alizeh pracuje jako służąca, ale nikt nie wie, że jest dawno zaginioną spadkobierczynią starożytnego królestwa, która musi się ukrywać. Kamran jest następcą tronu, który słyszał proroctwa przepowiadające śmierć króla. Natomiast nigdy nie myślał, że służąca o dziwnych oczach i dziewczyna, o której nie może zapomnieć, wkrótce odmieni losy nie tylko królestwa, ale również całego świata...
                               „— Jest spadkobierczynią królestwa. Pomijając już nawet to, że ma w so­bie nadprzyrodzoną siłę, prędkość i w każdej chwili może stać się niewidzialna, bez wątpienia od najmłodszych lat uczono ją samoobrony, tak samo jak mnie. Czy nie spodziewałbyś się, że ja sam z łatwością obronie się przed sześcioma bandytami, wasza wysokość? A jednak cóż? Myślałeś, że królową da się tak łatwo zamordować?”
„Pasjonująca opowieść inspirowana perską mitologią!” ? No nie do końca moim zdaniem. I już zaraz wam mówię dlaczego?
Nie jest tak, że mi się nie podobała, jednak przyznaję, troszeczkę się zawiodłam poniekąd. Historia i wątki zostały w miarę rozwinięte, lecz nie wywołały we mnie jakiś głębszych emocji. Nie przeżywałam jakoś szczególnie losów bohaterów ani tego, co będzie dalej. Jest to pierwszy tom, więc dlatego zdaję sobie sprawę, że akcja nie jest aż tak rozwinięta. Jeśli chodzi o Alizeh i Kamrana nie zżyłam się z nimi za bardzo, mam nadzieję, że w kontynuacji pokocham ich, jak również tę historię. Świat przedstawiony w książce w moim odbiorze nie przykuł większej uwagi, liczę, że w drugiej części będzie lepiej.
                  To moje pierwsza książka, którą przeczytałam od Tahereh Mafi i sięgnę po kolejne części Utkanego Królestwa. Chcę przeczytać „Dotyk Julii” i „Gdyby Ocen nosił twoje imię”. Dajcie znać czy czytaliście te tytuły i jakie jest wasze zdanie? Lepiej po polsku czy po angielsku?





Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu We Need YA.

Komentarze

Popularne posty