Skrywane Nadzieje - Anna Smol Recenzja 

Autor: Anna Smoll
Tytuł: Skrywane Nadzieje 
Wydawnictwo: Papierowe Serca 
Data wydania: 2025.02.12
Ilość stron: 355
Ocena: 6/10
















                           Opis:

Jej ojciec zdradził Organizację. On miał jej przewodzić. Czy może być bezpieczna pod jego dachem?

Alessandro DeMarco to przyszły capo – cichy, opanowany, niebezpieczny. Plotki mówią, że zabił swoją pierwszą żonę, ale by przejąć władzę po ojcu, musi ożenić się ponownie. Zamiast wybrać którąś z godnych kandydatek, zwraca swoje spojrzenie na zupełnie niespodziewaną kobietę – Gabriellę Rossi.

Niegdyś kolorowa i wygadana, Gabriella żyje w cieniu ojcowskiej zdrady. Jej życie po śmierci rodziców zmieniło się w koszmar. Jedynym ratunkiem okazał się Alessandro. Mimo początkowego strachu zaczyna się przed nim otwierać i odnajduje w sobie dawną radość życia. Ich związek budzi oburzenie w Organizacji, a lojalność dziewczyny zostaje zakwestionowana. Alessandro nie wie już, komu może zaufać. Czy Gabriella jest szczera, czy też jest zdrajczynią, która działa na rzecz wroga?

Jedno jest pewne – miłość w świecie mafii to niebezpieczna gra, w której stawką jest wszystko.

Ta historia jest naprawdę SPICY. Sugerowany wiek: 18+


















                            „Że nie je­stem dość dobra, aby zo­stać żoną przy­szłe­go capo.

Dla nich nie na­le­ża­łam już do Or­ga­ni­za­cji. Nie po tym, jak moi ro­dzi­ce oka­za­li się zdraj­ca­mi”.
Ona jest córką zdrajcy, a on przyszłym capo. Allesandro to cichy, niebezpieczny i opanowany mężczyzna. Mówi się, że zabił własną żonę. Jednak aby przejąć władzę po ojcu, musi się ożenić ponownie. Gabriella była kiedyś wygadana i kolorowa jednak po zdradzie swojego ojca teraz żyję w jej cieniu. Po śmierci rodziców trafia do domu Allesandro. Mimo że na początek się go boi, zaczyna się przed nim otwierać i odbudowuje radość życia. Relacja Allesandra i Gabrielli budzi obudzenie wśród członków organizacji. A lojalność Gabrielli zostaje zakwestionowana. Mężczyzna nie wie już komu, może ufać. Czy dziewczyna jest godna zaufania, czy zdrajczynią...
                     „Cza­sem za­sta­na­wia­łem się, czy mo­że­cie być jesz­cze głup­si. Uła­twia­li­ście mi wszyst­ko tak, że nie mu­sia­łem się nawet wy­si­lać”.
Przeczytałam dość sporo romansów i erotyków mafijnych. Podobało mi się, jednak nie było wielkiego rollercoastera emocjonalnego ani spicy chemii i emocji między głównymi bohaterami. Jeśli chodzi o akcję i porachunki mafijne również nie było za wiele, a szkoda. Dla mnie ta historia mogłaby być zdecydowanie bardziej rozbudowana i rozpisana. Była za krótka i akcja rozwijała się zdecydowanie za szybko to samo relacja między Alessandro i Gabriellą. Nie było koszmarnie, ale też jakoś ekstra w moim odczuciu. Końcówka przyznaję, że mnie zaskoczyła, tego jednego się nie spodziewałam. 
                          „Skrywane Nadzieje” były dla mnie lekkim romansem mafijnym, bez jakiś wysokich lotów natomiast nie było źle. Jeśli lubicie lekkie romanse albo nie czytacie za bardzo mafia romance, to myślę, że to coś dla was.





Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Papierowe Serca.

Komentarze

Popularne posty